Instruktor na silowni uk?

Siemanko. Mam pytanko :)
Ogolnie chodzi mi o kursy instruktorskie w uk, czy ktos moze zdawal tutaj na instruktora silowni? Mniej wiecej ile to kosztuje, jak dlugo sie robi i czy trzeba znac angielski perfekt?
Zapewne bylo juz takie pytanie, ale jakos nie moglem go znalezc... Takze prosze bez bulwersacji :) dziekuje i pozdrawiam :)

Justine(Biber?) Generalnie bez repa sie da sie zaczac pracowac ale z czasem lepiej chyba zalozyc bo jaies tak punkty ze starzem i kwalifikacjami sie zbiera dobrze nie pamietam robila Instruktora pare lat temu ale ostatecznie znalezlem lepsza robote i dalej nie ciagnalem edukacji w tym kierunku bo troche kasy wybulic trzeba i na poczatku sie robi za biedronki.

koleżanka robiła trenera NVQ Lvl 3 to zabuliła 2500 funtów, a ponoć to było tanio

U mnie na silowni typ wlasnie ma zdawac egzamin. Jak go zlapie to konkretnie popytam.

Ale z tego co wstepnie mowil, nic trudnego.

Gorzej juz ze znalezieniem pracy.

2500 funa :O wtf?!
Myslalem ze bardziej przyziemna cena bedzie, bo jesli tyle to raczej moge sie pozegnac z tym kursem...
Wszystkie yle kosztuja?
Wasal czekam na info :)

to akurat było NVQ z zajęciami w weekendy (chyba 3 miechy jak pamiętam) to tyle kosztowało, może są jakieś drętwe teoretyczne kursy itp, tego nie wiem
najlepiej napisz do któejś z tych firm i się zapytaj
http://uk.search-results.com/web?l=dis&o=16540&q=gym instructor course&atb=sysid=402:uid=61cbc966c36ff77e:uc=1296047807:q=gym instructor course:src=crb:o=16540
jak się nie dasz rady dogadać to znaczy że się na kurs nie nadajesz, bo chyba nie myślisz że jakiś Polak będzie potrzebował instruktora za 20-25Funtów za godzinę
praca instruktora to nie tylko to że na siłce pracujesz ale też właśnie takie instruktarze prywatne i to na nich byś dobrze zarabiał, mimo że wpadałyby z raz dwa razy na tydzień

Popatrzymy, zobaczymy, a jak ktos ma cos jeszcze do dodania to smialo :)

W niektorych sieciowkach jest na tyle lipa ze musisz im placic, za to ze bedziesz w danym klubie trenerem. Oni ci dostarczaja sprzet i silownie, wiec od ciebie zalezy ile wyciagniesz.

W centrum jeszcze znajdziesz klientow ale na peryferiach raczej ludzie wiedza jak cwiczyc.

Dobrze. Ale wydaje mi sie ze na silowniach w uk nie cwicza same koksy i typy co ogarniaja silownie, ale tez roznego rodzaju kobitki ktorym zalezy na byciu fit, zgubieniu paru kg z dupeczki czy brzuszka, o grubych babach i wielorybach nie wsPomne, od ktorych roi sie w uk :)

jak długo śledziku jesteś w uk? bo chyba nie długo
pochodź na siłkę i zobacz, trener prywatnie wyłapie z 1-2 klientów na tydzień może, do tego musi mieć wyrobioną markę, plakaty reklamowe itd, pierwszy lepszy łapaniec z ulicy raczej nie wyłapie klienta
do tego w zależności od siłki może być że "instruktor" jest recepcjonistą, typu sprawdzi kartę wstępu, wyda klucz do szatni, sprzeda karnet, a czasem poprowadzi jakieś zajęcia typu kettlebells, czy da prywatną lekcję
co do kasy to w zależności od siłki może to być i 6 na godzinę, może i 8
z tego co widziałem u mnie na siłce to najlepszą kasę łykał koleś który był instruktorem trójboju siłowego, poza nim to chyba tylko zajęcia dodatkowe aerobikopodobne

poszukaj kolesia o ksywie WODYN i go spytaj, to Ci opowie co i jak z tym że to trener wielkiego kalibru to i klientów pewnie ma

Zmieniony przez - Mariusz_1979 w dniu 2011-05-07 00:40:26

takich wielorybow i tetrykow w uk masz na peczki i jesli uda ci sie znalezc robote to z nich same bonusy bedziesz mial, ale w tym fachu liczy sie lanie wody + wyglad, zeby duzo zarobic.

takie wieloryby po raz nie zawsze mają kasę, po dwa szybko się niechęcają
u mnie na siłce rzadko takie widzę, przeważnie zgrabne młode laski, a jak się jakaś gróba trafia to zaraz znika bo słomiany zapał szybko mija
no ale może zależy od klubu i okolicy