Aktualnie po dłuuuugiej redukcji (-30kg) przechodzę na masę. W międzyczasie kontuzja barku która ciągle daje o sobie znać...
Z siłą u mnie bardzo słabo ale mam nadzieje że jakoś powoli będę dokładał kilogramów :P
Wiek: 21 lat
Wzrost: 198 cm
Waga: ok 86 kg (po świątecznych szaleństwach jeszcze nie doszedłem do siebie :P )
W sumie najbardziej mi zależy na zbudowaniu siły bo z tym na prawdę średnio... A że przy tym nabiorę masy to supcio bo klatka i plecy trochę odstają...
Plan który sobie ułożyłem wygląda tak:
Zestaw A
Nogi: Przysiady ze sztangą 10,8,6
Plecy: Wiosłowanie sztangą 10,8,6
Klatka: Wyciskanie Sztangi płasko 10,8,6
Barki: Wyciskanie hantlami siedząc 12,10,8
Triceps: Prostowanie ramion wyciąg 10,8,6
Biceps: Uginanie ramion z sztangą prostą stojąc 8,6,4
Zestaw B
Plecy: Martwy ciąg 10,8,6 (Tutaj pytanko, czy przy moim wzroście mogę sobie coś podkładać żeby sztanga stała troszkę wyżej bo mam wrażenie że robię zbyt duży przysiad )
Klatka: Wyciskanie sztangielek skos+ 10,8,6
Barki: Wyciskanie żołnierskie 8,6,4
Triceps: pompki na poręczach 3x6 (to muszę zmienić bo nie czuję tricka tylko pobolewający bark...)
Biceps: Brama 3x8
Łydki: wspięcia 3x15
Zestaw C
Nogi: wypychanie leżąc 10,8,6
Klatka: Wyciskanie sztangi płasko 10,8,6
Plecy: Podciąganie 3x8
Barki: wznosy hantlami 3x12
Triceps: Wyciskanie francuskie 10,8,6
Biceps: chwytem młotkowym 3x8
Co powiecie o tym planie ??
Czy powtórzenia i serie są ok ?? tam gdzie zmniejszają się powtórzenia, progresuje ciężarem co serie ;)
Czy może zupełnie korzystać z innego planu ?? W grę wchodzą tylko 3 dni w tygodniu ;)
Z góry dzięki za pomoc ;)