Śniadanie - płatki owsiane, trzy jajka na twardo
II śniadanie - kanapki z chleba żytniego z piersią z kurczaka/jajkiem, sałatą i żółtym serem
Shake białkowy po treningu (trening koło 11), kanapki j/w
Obiad - kurczak/kotlety sojowe, warzywa, ryż
Kolacja - twaróg beztłuszczowy z jogurtem naturalnym, jakąś rzodkiewką itd.
Shake białkowy przed snem
Będę wdzięczny za Wasze opinie.
Mam jeszcze jedno pytanie - wciśnięcie w siebie wszystkiego w odpowiedniej ilości przyprawia mnie aż o nudności, więc jak mam czasami słabszy apetyt to po prostu nie jestem w stanie tego zjeść. Macie jakieś sposoby na dostarczenie dodatkowych kalorii? Jakieś wysokokaloryczne przekąski, które nie powodują rozwoju tego piwnego mięśnia? Czy jedynym wyjściem w takiej sytuacji jest zainwestować w gainer?