złamana pięta

witam was
przedwczoraj złamałem sobie pięte bo upadłem z 3 metrow na nia.bol byl i nadal jest okropny.wyladowalem w szpitalu po 8 godzinach podszedl w koncu do mnie lekarz(straszny cham)i sie mnie pytal czy chce operacje czy nie,pytalem sie go o jego opinie czy jest konieczna on powiedzial zebym powiedxzial czy tak czy nie,to powiedzialem ze nie i wsadzili mi noge w gips(cala noge).
I teraz mi sie urodzilo pytanie czy lepiej by nie bylo tego operowac bo zalezy mi na tym zeby nie miec pozniej problemow z ta pieta prosze o jakies opinie pozdrawiam

idz jak najszybciej do jakiegos prywatnego lekarza.

az mi sie wierzyc nie chce, ze Cie tak potraktowali, rece opadaja..

powaznie mowie traktowanie w tym obskurnym szpitalu to cos nieprawdopodobnego(szpital gdańsk-zaspa) bol byl okropny,sam sobie lozko przywiozlem i jeszcze musialem sie prosic o zastrzyk przeciwbolowy tak to bym na obgryzionym krzeselku czekal 8 godzin jakbym sobie sam lozka nie przywiozl, odradzam ten szpital

znam kolesia ktory tez zlamal piete i dzieki temu zyskal przydomek " pientaszek "

Wszystko zalezy od tego jak odłamy złamania wyglądają na zdjeciu rtg ciezko powiedziec czy operacja była potrzebna bez tego zdjecia mozesz je wrzucic na forum to zobaczymy.

witam bylem dzis u specjalisty ze zdjeciami rtg.mam jak najszybciej zglosic sie do szpitala na operacyjne skladanie.jak z tego wszystkiego wyjde spale szpital na zaspie pozdrawiam