Cziki, w Polsce ;-) W Poznaniu :-) Ginekolodzy - mąż i żona. Pracowali w tym samym szpitalu, ale mąż dostał jakiś tam zakaz i odebrali mu uprawnienia przez to, że zbyt dużo pacjentek kierowali na badania. Na pierwszej wizycie dają skierowanie na pełen profil. Tabletek anty nie przepiszą bez wyników. Wychodzą z założenia, że nie są wróżbitami.
My kiedyś z żoną jedną potrawę posoliliśmy i doprawiliśmy oboje. Ogień był %-) najpierw ona wsypała tyle co trzeba a potem ja bez próbowania - bo myślałem że nic nie dodane dałem od siebie z gestem.
Night, też się nad tym zastanawiałam., z drugiej strony silikonowe formy do ciasta są itd. itp. sama nie wiem no właśnie - bo mam takie coś i żona używa często - ja wolę na oko
no Twoja żona pewnie też by nie była za szczęśliwa :-> W ogóle zawarłam pakt z chłopem , że on nie będzie mi się wtrącał w jedzenie i trening, ale ja nie moge marudzić, że jestem gruba. Więc poziom marudzenia na forum dramatycznie się zwiększy :-D Hexe: plecy znowu
Night, mamy jednego znajomego buca, któremu żona na rodzinnych imprezach musi nakładać jedzenie na talerz. To dopiero jest żenada Dobrze, że nie musi sprawdzać, czy nie zatrute, jak cesarzowi rzymskiemu ;-)
Jak boli ja bym nie ćwiczył. Moja żona po pierwszej ciąży zaczęła za szybko i jeden z wewnętrznych szwów się rozszedł.Miała jakiś czas krwiaka i potem potrafiło jej przeszkadzać w aktywności. Po drugiej cesarce wszystko "naprawili" i teraz problemu brak.
Teraz takie buty spoortowo-codzienne robią że można i do marynarki nosić. Męskie oczywiście, więc jest wygoda. Chociaż ja mam chyba więcej par butów niż moja żona %-).
Z kolei tutaj nie jestem oficjalnie zapisana do żadnej parafii, najbliższy polski kościół 15km od domu i kontakt z księdzem graniczy z cudem Nie musi byc z polskiego kosciola. Najblizszy miejscowy (rzymskokatolicki ;-D ) wystawi ci zaswiadczenie w piec minut, zapytaja tylko o adres. Z tej samej okazji w zeszlym roku zona ten numer wykonala a [...]
Ja to teraz zbieram całą Diunę - to co napisał Frank Herbert to mam już jakiś czas. Ja kiedyś kupiłam takie wypasione wydanie Diuny z ilustracjami Siudmaka, kolorowe obwoluty, książki zapakowane dodatkowo w tekturowy box. Fajna rzecz - pierwsze 6 tomów i wystarczy. Jakoś mnie nie ciągnie do kontynuacji. Dokładnie takie sobie kompletuję. Bardzo [...]