oczy

ja jestem pełna podziwu dla tego człowieka. ma indywidualne podejście do kobity, której na oczy nie widział i o której nic nie wie. Szaman.

Kaśka, ale buzie masz łądna, może w oczy by patrzył? :-D

Kaśka, ale buzie masz łądna, może w oczy by patrzył? :-D Mężczyzna (normalny oczywiście, nie mówię o dewiantach i idyotach) lubi się przytulić a nie słuchać jak kości trzeszczą...

I ja się tutaj tak uzewnętrzniam i jak będę miała wam później spojrzeć w oczy? %-)

I ja się tutaj tak uzewnętrzniam i jak będę miała wam później spojrzeć w oczy? %-) najwyżej będziesz patrzyła gdzie indziej

Preria, ja najpierw oczy potem dłonie i tyłek. A może tyłek, a potem dłonie? :)

Tom ma oczy dookoła głowy i monitoring na całym forum\-)

Kaczor ale ma fajne (_)(_) oczy, oba ! :D No ale foty też pasuje dać :D

kuhwa miałem dzisiaj ochotę na sajgonki wpadamy z kobieta pod bar a tam ch** skosne oczy sobie wolne zrobili

hehe :). Tak jak pisalem , spakuje manele i wyprowadze sie do normalnego mieszkania i spisze umowe. A kobita kasy nie zobaczy na oczy

hehe :). Tak jak pisalem , spakuje manele i wyprowadze sie do normalnego mieszkania i spisze umowe. A kobita kasy nie zobaczy na oczy Na poczatku myślałęm ze jakas spina z panna %-)

skóra cała wysuszona az się łuszczy i jakieś jakby liszaje się robią czy takie zrogowacenia. Do tego podrażnione oczy i spekane wargi

witam:)dzis taka jedna laska tak mnie wk***ila ze ch**.jade se poruchac a ta tego nie bedzie ,tamtego nie bedzie ,klepnac w dupe nie mozna to wk***ilem sie zdejmalem gume z k****a i rzucilem w nia ta kuma:)oczy miala jak pieciozlotowki ze zdziwnienia,hehe trzaslem drzwiami i poszlem na luzaka

tych pał w szkole więcej miałem niż na oczy widziałeś %-) więc przyzwyczaiłem się

tych pał w szkole więcej miałem niż na oczy widziałeś %-) więc przyzwyczaiłem się więcej niż kk dup?

przez brudne bezpieczniej - oczy mniej bolą

Też nie mam szkiełka.... i też mi oczy wypaliło, więc chyba nici z podziwiania widoków

no, te duze oczy i te dwie krpki w nich... tez bym sie bala..

Myślę, że chodzi o to, że nigdy nie miałam problemów z wagą więc podchodzę do tego w miarę na luzie. No i ja jestem drobnej budowy jednak, więc nawet jak mi się coś tam odłoży trochę to nie rzuca mi się to w oczy. Kratę raz widziałam po płukaniu nerek, fajna była, fajnie się oglądało ale jak zniknęła to też mi to życia nie utrudniło %-)

a ja piję ostatnio rzadko, bo czasem i raz w miesiącu - ale sporo. A zdarza się, że piję dużo. Potrafię pić i się nie upić ale lubię być wstawiona (nie tak nawalona, że na oczy nie widzę). Nie potrafię a raczej nie lubię bawić się bez alkoholu i może źle o mnie to świadczy ale tak właśnie mam i póki nie robię tym krzywdy większej sobie ani nikomu [...]