Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Wygląda to tak, że ćwiczę w domu i czasem jak mam możliwość wbiję na siłkę (poprzednie plan, fbw 5x5, podział a i b). Bywam tam raz, dwa razy lub wcale w tygodniu (zastępuję trening w domu siłownią wtedy).
Jeśli dwa razy jestem to okej - jedną sesję oprę o siady, drugą o martwy.
Jeśli wcale to nie ma pytania.
Co natomiast, jeśli mam jeden raz w tygodniu i chcę go maksymalnie wykorzystać? Co będzie dawało lepszą odpowiedź hormonalną, skutkowało lepszym przyrostem siły/masy - sesja oparta na siady czy o martwy?
Szacuny
14683
Napisanych postów
53207
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
400784
Nie martwilbym sie odpowiedzia hormonalna, ale raczej robilbym siady. WODYN kiedys pisal cos w stylu, ze ciagi wystarczy robic rzadziej niz raz w tygodniu, gdy robi sie ciezko siady. Wszak przy siadach prostowniki tez pracuja. Wiec imo rob siady gdy masz jeden dzien na silce