resztka tluszczyku

witam. Od jakiegos czas biore tse 2 tabsy przed treningami i jest fajnie. Poce sie niesamowicie, ale... Gora brzuch sie odslonila (tak jakby zeszla z niej woda i odslonily sie gorne miesnie brzucha) ale jest problem z okolica pasa. Tam caly czas jest oponka (nieduza ale jest) na tse spadlo w pasie z 88 do 84 i od miesiaca stoi w miejscu. Chcialem sie zapytac odnosnie karnityny. Gdzies przeczytalem ze termogeniki dobre sa jak ma sie naprawde duzo tluszczu ale w okolicach 13-14 procent tkanki tluszczowej to juz nie daje takiego rezultatu i lepiej wlaczyc do diety l-karnityne. Jak to wkoncu jest z tymi spalaczami i termogenikami? Co kiedy lepiej zdaje egzamin. Jesli chodzi o aeroby to robie 2 razy dziennie po 20 mimut (dojazd rowerem do pracy 7 km i po 8 godzinach powrot) z gory dzieki za pomoc. Poleca sogi

l-karnityna nic nie daje, na oporny tłuszcz tabata/hiit, z supli - spalacze z johimbiną.