Szacuny
69
Napisanych postów
4450
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
56524
dokladnie... raczej niemozliwe jest stracenie tylu kg tluszczu w takim czasie nawet na 'mocnych' srodkach... poza tym 4g bialka to raczej za duzo bo organizm i tak nie bedzie w stanie tego 'zużyć', kiedys czytalem badania ze 2,5g w zupelnosci wystarcza nawet przy ciezkich treningach
kiedys zrobilem cos takiego ze wlasnie nagle ucialem wegle , dodalem bialka, i sila spadla masakralnie... nie polecam
co do redukcji to tak jak pisal wzorek, po treningu dodawaj troche rowerka/orbitreka/biezni i tyle
Zmieniony przez - __Kamil__ w dniu 2013-03-16 23:34:21
Bracia... czego dokonujemy za życia... odzwierciedla się w wieczności...
Szacuny
10
Napisanych postów
1489
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
13806
Wyraźnie napisane, że chodzi o zbicie wagi przed zawodami. Rozłóż to na 2 tyg zamiast na 2 dni i polecisz minimalnie z siły. Nie chodzi o wykorzystanie białka jako budulca, tylko białka jako źródła energii i przyspieszenia procesów metabolicznych stąd taki gramaż. A manipulowanie białkiem jest śmieszne, chyba że robimy zjazd z 6g* do 3g, to ok. *Takie dawki aplikuje choćby Dante Trudel swoim podopiecznym.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5258
Napisanych postów
19362
Wiek
58 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
336272
No właśnie autorowi nie chodzi o zbijanie wagi przed zawodami,lecz o zwykłą redukcję podczas trenowania TS... W takim układzie dla Niego niema znaczenia czas potrzebny na zbicie fatu,ale głównie utrzymanie siły...
Szacuny
69
Napisanych postów
4450
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
56524
no wiec co myslisz o spalaczach tluszczu ? uzywasz ? jesli tak to jakich ? mysle nad kupnem z 2 powodow... za duzy brzuch i potrzebuje jakiegos pobudzacza zeby mi sie tak chcialo cwiczyc jak mi sie niechce...
no i jeszcze mam problem ze jestem strasznie zniszczony na drugi dzien po kazdym treningu... wszystko mnie boli i nie mam sily...
Zmieniony przez - __Kamil__ w dniu 2013-03-19 19:47:51
Bracia... czego dokonujemy za życia... odzwierciedla się w wieczności...