Witam nedawno moj nadgarstek ulegl uszkodzeniu tz. czlowiek dostal w twarz no i sie zaczelo w pierwszy dzien nic nie czulem ale juz w drugi nie moglem ruszac nadgarstkiem wogle tylko minimalnie w gore. Do lekarza udalem sie po 5 dniach z powodu takiego ze nie moglem sie zarejestrowac gdy wreszcie sie udalo lekarz wypisal mi skierowanie na zdjecie i do ortopedy i tu zaczynjaa sie schody na zdjecie poszedlem a do ortopedy sie dostac moge za ile ? za 3 tygodnie najblizszy termin w calym miescie bo w niekotych przychodniach to nawet terminy 2 miesiace do przudu i te 3 tygodnie to sa do lekarza prywatnego to jet poprostu smieszne co sie dzije w polskiej sluzbie zdrowia no ale nie mam zamiaru czekac na nich. wiec moze roibc oklady z altacetu ? obwiazac nadgarstek zeby byl usztywniony ? czekam na odpowiedzie
Pozdrawiam
Pozdrawiam