"Surowy" Budyń?

Witam, ze względu na moje niskie fundusze wpadłem na taki chory pomysł ;) Chce zrobić takiego "gainera", wymieszać z ok 300ml mleka paczke budyniu, tak na zimno bez gotowania. Czy to będzie zdrowe dla żąłądka bo zazwyczaj bydyń się gotuje? I co można do tego dodać w miare płynnego , żeby nabrało troche wartości odżywczych? Nie pytał bym o to, ale potrzebuje czegoś po treningu, bo zanim wróce do domu mija lekko godzina. A nie mam gdzie ze spokojem zjeść sobie ryżu, więc chce coś płynnego tak "na szybko"
Pozdrawiam

ale żeś wymyślił hehe

zjedz sobie banana lub dwa a jak wrócisz do domu zjedz normalny posiłek

Wiadomo w domu pełnowartościowy posiłek. Ale do tego czasu coś musze opierdzielić. Ciągle mam banany jeść jak jakaś małpa? Nie no żart, ale chce sobie urozmaicić ;)

Po to sie go poddaje obróce termicznej by był w pełni strawny

No ok, dzięki. Wymyśle coś innego :)

to juz lepiej daj twarogu banana czy innego owoca trochę mleka i zrób koktajl
Choć to i tak bedzie kazeina, jednak lepszy rydz niż nic.

Ok spróbuje

Moze juz lepiej nie wymyslaj takich kombinacji

Zmieniony przez - Domer w dniu 2011-02-10 16:54:23

Jeśli nie ma uczulenia na laktozę nic nie bedzie.

rodzynki możesz zjeść
możesz i glukoze pić po treningu (jak na carbo nie masz kasy)

tylko jajek surowych nie dodawaj do tych koktajli
1.salmonella
2.nie przyswaja się w pełni

Zmieniony przez - hilde w dniu 2011-02-10 20:37:34

Narazie nie mam siana więc kombinuje, ale jak tylko wpadnie to od razu kupuje porządnego gainera A i narazie zrobiłem sobie mega shake'a z twarogu, mleka, kiwi i miodu, pachnie znakomicie, gorzej ze smakiem Ale najważniejsze żeby póki co coś było po treningu ;)
Na szczęście nie jestem uczulony na laktoze ;) Myślałem też o surowych jajkach, nawet słyszałem żeby pozbyć się salmonelli należy je włożyć do wrzątku na kilka sekund. Ale i tak z nich zrezygnuje, m.in. ta awidyna w białku.

Zmieniony przez - whime w dniu 2011-02-10 21:44:55