Mistrzostwa Świata Piłkarzy Ręcznych 2011

Ale trzeba przyznac, ze final byl mocno trzymajacy w napieciu i mogl sie podobac Wg mnie swietny mecz

Dla mnie wniosek prosty nie mozna gry zespolu opierac w 80% tylko na jednym graczu (Hansen). Francuzi poza tym maja wielu wysmienitych graczy Wg mnie dobrze sie stalo i wartobylo ogladnac nawet jesli interesuje sie szczypiorniakiem okazyjnie tak jak ja

zdr.

Na pewno finał był taki jaki powinien być: emocje, bramki, efektowne akcje - świetna promocja piłki ręcznej.

Francuzi też mieli lidera w osobie Karabaticia, ale rzeczywiście miał on lepsze wsparcie kolegów i było więcej możliwości rozegrania akcji.

Szkoda że my w tym roku nie mieliśmy takiego lidera, jakim zawsze był Karol Bielecki, który też rzucał bramki w najtrudniejszych momentach (tym razem tylko z Serbią tak się stało).