SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Video kolegi tsailifo na chińskim serwerze

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4819

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 288 Wiek 50 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2144
@ d0l4r99
przecież napisałem, że kask pozwala normalnie wyglądać po ostrzejszym sparingu zwłaszcza gdy można kopać w głowę czy uderzać łokciami i kolanami. Normalne, że jak wszystko tak i kask ma swoje wady ale brak znaków po walce na twarzy to jego główna zaleta. Naturalnie nikt nie musi z niego korzystać, ale są ludzie którzy naprawdę nie mogą sobie pozwolić na ślady po walce na treningu w życiu zawodowym.
Oczywiście kwestia podejścia do treningu z kaskiem jest bardzo subiektywna - jeden nie będzie się osłaniał bo chroni go kratka inny za punkt honoru przyjmie nie dać się nawet zahaczyć czy musnąć w kratkę, która przecież zabiera 1-2 cm dystansu (wystaje przed twarz)

ehhh wszytko zależy kto i jak do do tego podchodzi no ale ja ignorant jestem

Akademia Sztuk Walki PAGODA
Bydgoszcz ul. Staszicia 4, sala LO nr 6

Wing Chun Kung Fu Bydgoszcz >> http://www.pagoda.pl <<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MarKosTSD Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 2368 Wiek 44 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 14133
Lee73: Pogratulować poczucia humoru i podejścia do forum jakby nie było dyskusyjnego - no cóż baaardzo specyficzne - ale nie mnie oceniać - w jednym zdaniu zaprzeczasz sam sobie.


Lee: a może zamiast tyle pytać po prostu napisz co sadzisz ... bez owijania w bawełnę że np wolisz rękawice a nie lubisz kasków z kratką, albo że jak kaski to tylko z rękawicami etc

Spróbuję Ci wyjaśni:

MarKos: Ja też jestem zdania, że kaski z kratka to nie jest wcale taki dobry pomysł - ograniczają widoczność, dwa że głowa też w tym boli, wbrew pozorom siła wcale nie jest amortyzowana.

Zdanie: "Ja też jestem zdania, że kaski z kratka to nie jest wcale taki dobry pomysł" - znaczy tyle co zdanie: "nie lubię kasków z kratką"

Lee: albo że jak kaski to tylko z rękawicami etc

MarKos: Co do rękawic, to podczas sparingów, są one niezbędne - nie wiem skąd Ci się wzięła alternatywa Przecież wyraźnie w pierwszym moim poście w tym temacie już napisałem: Co do rękawic, to podczas sparingów, są one niezbędne

Czego jeszcze nie rozumiesz?

p.s. nie rozumiem po co się tak emocjonujesz, to tylko głupie kaski z kratką, wyraziłem swoje zdanie, a Ty podpaliłeś jakbym nazwał Cię ordynarnie - spokojnie, wisi mi to czy walczysz z kratką, w hogo czy w zbroi rycerza średniowiecznego.

Zmieniony przez - MarKosTSD w dniu 2010-12-21 22:54:41
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
dacheng Bushido24.pl
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 3266 Wiek 58 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23097
Dokładnie Andrzeju koniecznie trzeba się spotkać :) na wspólnych zajęciach

Na następny zlot postaram się przyjechać, jeśli nie będzie kolizji terminu z jakimś seminarium.

Choć nadal nie rozumiem po co w przypadku stosowania kasków stosować jeszcze rękawice ??? Skoro jak piszesz
że do kontaktu ramion najczęściej dojdzie w formie gwałtownego clash-u, z dużą dynamiczną siłą. W związku w tym, w tui shou, które jest etapem przygotowawczym do takiego san shou, od razu zakłada się działanie dużych sił, tyle że w tui shou pracuje z tym wolniej, przy dłużej trwającym kontakcie.

tak więc chyba należy przyzwyczajać też dłonie do kontaktu z twardością twarzy. A żeby jednak nie kaleczyć twarzy przeciwnika warto mu zafundować kask zaś samemu tak operować dłońmi bez rękawic by ciosy były max skuteczne przy min możliwości kontuzji


Można stosować, można nie stosować :) My faktycznie nie mamy tu jakiejś jednej sztywnej reguły. Zależy, kto, kiedy i po co. Nie każdy ćwiczy, żeby coś tam szczególnie utwardzać.

śmieszny tytuł tematu.....z tego co wiem to tudou to chiński odpowiednik youtuba...czy niezwykłość tego materiału tkwi w tym ,że ktoś kto zna chiński język z-uploadował film na chińską stronę?? oświećcie mnie

A czy ktoś tu mówił o niezwykłości. Po prostu wrzuciłem link do klipu z tsailifo i klip ten znajduje się na chińskim serwerze. Prosta informacja w ramach towarzyskiej pogawędki. Czy każdy temat i post musi dotyczyć jakiejś niezwykłości? :)

Tak, ale to też jest jest związane z tym, że u nas obrona nie polega na "zasłanianiu się".

Ale skoro są kaski z kratką to czy to oznacza, że obrona jest nieskuteczna, skoro trzeba dodatkowo chronić twarz?


Eee, a to nie jest oczywiste? Na początkowym etapie nauki, gdy coś nie jest opanowane, oczywiście, że nie jest skuteczne. Skuteczne może być dopiero po względnym opanowaniu. A żeby opanować elementy łączenia w jedno ataku i obrony w trakcie wymiany uderzeń, trzeba po prostu zająć się ćwiczeniem wymiany uderzeń. A gdy się właśnie to ćwiczy, to nie stosuje się w tym momencie prostej opcji unikania wymiany i krycia się za gardą. A gdy umiejętności z tego zakresu nie są jeszcze dobrze opanowane, to oczywiście, że nie jest się w tym skutecznym, i w pierwszych etapach sparingów opartych na takich założeniach z natury rzeczy twarz obrywa więcej niż podczas takich, gdzie podkreślane jest trzymanie gardy i unikanie wdawania się w wymianę. Ale który trening daje większą szansę na rozwinięcie umiejętności skutecznego, bezpiecznego dla siebie rozegrania wymiany?

Zmieniony przez - dacheng w dniu 2010-12-21 23:58:22

Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 3273 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34107
przecież napisałem, że kask pozwala normalnie wyglądać po ostrzejszym sparingu zwłaszcza gdy można kopać w głowę czy uderzać łokciami i kolanami. Normalne, że jak wszystko tak i kask ma swoje wady ale brak znaków po walce na twarzy to jego główna zaleta. Naturalnie nikt nie musi z niego korzystać, ale są ludzie którzy naprawdę nie mogą sobie pozwolić na ślady po walce na treningu w życiu zawodowym.

Ja osobiście uważam, że w takim wypadku lepszy jest sparing w light contact na zasadzie wypunktowywania.

A gdy umiejętności z tego zakresu nie są jeszcze dobrze opanowane, to oczywiście, że nie jest się w tym skutecznym, i w pierwszych etapach sparingów opartych na takich założeniach z natury rzeczy twarz obrywa więcej niż podczas takich, gdzie podkreślane jest trzymanie gardy i unikanie wdawania się w wymianę. Ale który trening daje większą szansę na rozwinięcie umiejętności skutecznego, bezpiecznego dla siebie rozegrania wymiany?

Generalnie sądzę, że rozgrywanie ciągłej wymiany ciosów w sytuacji walki realnej w ogóle jest mało sensowne, bo tak naprawdę nigdy nie jest ona bezpieczna. Na ringu tym bardziej, gdyż zużywa to bardzo dużo siły. A odnośnie tych sparingów to masz na myśli w tym wypadku generalną taktykę rozgrywania czy jakieś "zadaniówki" (jeśli chodzi o koncepcję tych wymian)?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 288 Wiek 50 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2144
Wiesz MarKos to Ty się dziwnie uniosłeś - szkoda że tego nie widzisz. Skoro tak drażni Cię to forum to ...
Wracając do tematu
Lee73: Pogratulować poczucia humoru i podejścia do forum jakby nie było dyskusyjnego - no cóż baaardzo specyficzne - ale nie mnie oceniać -

w jednym zdaniu zaprzeczasz sam sobie.


Gdzie Ty tu widzisz ocenę ??? Wyrażenie
"specyficzne" nie jest oceną ani nawet jej próbą - no ale Ty zapewne wiesz lepiej

MarKos: Ja też jestem zdania, że kaski z kratka to nie jest wcale taki dobry pomysł - ograniczają widoczność, dwa że głowa też w tym boli, wbrew pozorom siła wcale nie jest amortyzowana.

Zdanie: " Ja też jestem zdania, że kaski z kratka to nie jest wcale taki dobry pomysł " - znaczy tyle co zdanie: "nie lubię kasków z kratką"


hmmm pewnie nikt nie lubi chorować a jednak to się zdarza, zakładam że wielu ludzi nie lubi pracować a jednak pracują. No ale skoro "nie lubię" = "nie stosuję"dla Ciebie oczywista oczywistość to już teraz będę wiedział

MarKos: Co do rękawic, to podczas sparingów, są one niezbędne - nie wiem skąd Ci się wzięła alternatywa Przecież wyraźnie w pierwszym moim poście w tym temacie już napisałem: Co do rękawic, to podczas sparingów, są one niezbędne

Fakt, to że dla mnie istnieje alternatywa wcale nie musi oznaczać, że Ty również ją widzisz, a jeśli nawet widzisz niekoniecznie zauważasz jej sens. Widzę, że temat bardzo Cię irytuje ...

Czego jeszcze nie rozumiesz?


no może jeszcze wyjaśnij mi - skoro nie zauważyłeś wcześniejszego pytania - jak to u Was jest z tym hogo

p.s. nie rozumiem po co się tak emocjonujesz, to tylko głupie kaski z kratką, wyraziłem swoje zdanie, a Ty podpaliłeś jakbym nazwał Cię ordynarnie - spokojnie, wisi mi to czy walczysz z kratką, w hogo czy w zbroi rycerza średniowiecznego.

Dobre, naprawdę dobre - ja się emocjonuje, zaś Ty spokojnie, a co ważniejsze fachowo udzielasz rzeczowych odpowiedzi ......

Zmieniony przez - Lee73 w dniu 2010-12-22 07:21:09

Akademia Sztuk Walki PAGODA
Bydgoszcz ul. Staszicia 4, sala LO nr 6

Wing Chun Kung Fu Bydgoszcz >> http://www.pagoda.pl <<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 288 Wiek 50 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2144
@d0l4r99
Wiesz, nawet podczas sparringu na light contact może dojść do obrażeń na twarzy - zwłaszcza gdy ćwiczy się w butach lub na stosunkowo dużej szybkości choć bez siły (trudno wówczas wyhamować uderzenie, a na łokciu, kolanach zazwyczaj nie ma ochraniaczy, ba czasem w ferworze walki może dojść do kontaktu głowami).

Wady kasków (zmniejszone pole widzenia, zalewanie potem oczu, czy zmniejszenie dystansu w stosunku do uderzenia) można potraktować jak wyzwanie. Jeśli nauczysz się walczyć w kasku (o ile nie blokujesz ciosów kratką oczywiście) to walka bez kasku (jeśli taką będziesz musiał stoczyć) powinna być hmm lżejsza

Wracając do tematu pt kask z kratką nie wytłumia dobrze uderzeń. Hmm jeśli uderza się w niego z dość dużą siłą to nie jest tajemnicą że impet takiego ciosu musi przenieść się na szyjny podcinek kręgosłupa a zachowanie mózgu w czaszce zawsze będzie podobne. Czy to miłe i bezpieczne - sami oceńcie. Jedno jest pewne właśnie zastosowanie rękawic chroniących dłonie powoduje zwiększenie siły uderzenia. O podejściu do treningu w kasku z kratką już mówiłem - powinno się kratkę traktować jak integralną część naszego ciała, a więc nie wchodzi w grę nawet muśnięcie.

Panowie i panie (jeśli nasz jakieś czytają) kask z kratką jest jednym z przedmiotów pomocnych w treningu. On nie ma chronić przed uderzeniami a przed obrażeniami zewnętrznymi na twarzy. Można z niego korzystać nie trzeba, czasem jednak warto. Tak samo warto spróbować ćwiczyć w różnych konfiguracjach i wybrać dla siebie najbardziej odpowiadającą. Przy treningu w kasku ważna jest jednak uczciwość w stosunku do samego siebie - każde dotknięcie w kratkę to naruszenie bezpieczeństwa i podobnie jak walka bez kratki za to w rękawicach - na ulicy takie "dotknięcie" może skończyć się inaczej niż w jakimkolwiek ochraniaczu

Akademia Sztuk Walki PAGODA
Bydgoszcz ul. Staszicia 4, sala LO nr 6

Wing Chun Kung Fu Bydgoszcz >> http://www.pagoda.pl <<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MarKosTSD Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 2368 Wiek 44 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 14133
już nic, nic chce mi się pisać

Zmieniony przez - MarKosTSD w dniu 2010-12-22 08:56:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
dacheng Bushido24.pl
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 3266 Wiek 58 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23097
Generalnie sądzę, że rozgrywanie ciągłej wymiany ciosów w sytuacji walki realnej w ogóle jest mało sensowne, bo tak naprawdę nigdy nie jest ona bezpieczna. Na ringu tym bardziej, gdyż zużywa to bardzo dużo siły. A odnośnie tych sparingów to masz na myśli w tym wypadku generalną taktykę rozgrywania czy jakieś "zadaniówki" (jeśli chodzi o koncepcję tych wymian)?

I generalnie jak najbardziej słusznie. Bo nie chodzi o to, żeby robić realną walkę w formie ciągłej wymiany ciosów, a o to, żeby popracować nad umiejętnościami, które pozwolą taką wymianę jak najwcześniej skutecznie zakończyć, zwłaszcza gdy przeciwnik nad umiejętnościami tego typu nie pracował.

Odsyłam do tego co napisałem na samym początku - o tym, że jest to związane m.in. z doświadczeniami z walk ulicznych, które często miały miejsce w Pekinie w późnych latach 40, gdy Japończycy już się wycofali z Chin, a nacjonaliści z komunistami wciąż walczyli i nie miał kto zaprowadzić porządku.

Nie tylko z tym jest to związane, bo na podobnym założeniu - połączenia w jedno ataku z obroną w ciągłej akcji opiera się też przodek yiquanu xingyiquan, czy baguazhang - inny system, który też wpłynął na yiquan. I właściwie inne chińskie systemy też.

Ale jak kształtowały się tradycyjne systemy i ich podejście do walki trudno dzisiaj w pełni odtworzyć, za to jak to się działo we współczesnym yiquanie, jeszcze jest w miarę żywa pamięć o latach 40.

Więc z tych doświadczeń wynikało, że nie było wyboru typu "rozgrywać, czy nie ciągłą wymianę". Bo to nie chodzi o solówki, a znacznie bardziej chaotyczną uliczną na******lankę "z wieloma przeciwnikami".

Tylko proszę bez tekstów, że z wieloma przeciwnikami nie ma większych szans, bo nie mówię o sytuacji jeden przeciw wielu. Chodziło o sytuacje grupa przeciw grupie. Gdzie teoretycznie niby walczy się z jednym, ale gdy ten jest uziemiony, to atakuje się kolejnego, pomagając koledze. I samemu też się jest w ciągłym zagrożeniu, że kolejny przeciwnik zaatakuje, i to może od tyłu. Równocześnie cała sytuacja ciągle się zmienia, wszyscy się przemieszczają, ktoś szybko nadbiega.

W takiej sytuacji nie ma czasu na rozgrywanie starcia, tylko się "na******la", żeby jak najszybciej wyeliminować przeciwnika, bo "rozgrywanie" przez dłuższy czas, to ryzyko, że za chwilę przeciwników będzie więcej.

Więc nie ma w takiej sytuacji wyboru wdać się w wymianę, czy nie. To po prostu następuje. Trwająca choćby przez jakąś chwilę wymiana uderzeń jest w takich sytuacjach podstawową sytuacją. I ktoś w trakcie obrywa bardziej.

Przy czym, taka wymiana nie musi trwać długo. Zwłaszcza jeśli ktoś ma umiejętności rozgrywania takich sytuacji, to faktycznie zakończenie może nastąpić szybko. Celem nie jest, żeby przez 3 minuty pieprzyć się z wymianą, ale żeby przez trening umiejętności dotyczących sytuacji wymiany, zakończyć ją skutecznie już na samym początku.

Tylko, żeby tego typu umiejętności rozwinąć, to trzeba ćwiczyć pod tym kątem. Poznać metody określane "atak jest obroną, obrona jest atakiem, atak i obrona są jednym", "uderzać i wpływać na równowagę równocześnie". Kto nad tym pracuje, zapewne w takiej sytuacji będzie miał przewagę nad kimś, kto się w takiej sytuacji znajdzie, ale nad tym nie pracował. Bo to dla tego drugiego będzie tylko wymiana uderzeń, bo nie ćwiczył jak w wymianie uderzeń zawrzeć akcje, które pozwalają równocześnie zmieniać swoją pozycję, przekierowywać uderzenia przeciwnika, tworzyć pole do ataku i zakłócać równowagę przeciwnika.

A przygotowaniem do tego jest m.in. trening tui shou, gdzie elementy związane z taką sytuacją są rozpracowywane stosunkowo powoli, w dłuższym czasie. Podczas sparingów zadaniowych czas może być stosunkowo długi. Podczas sparingów bardziej swobodnych, są to już raczej krótsze starcia, przerywane wyjściem poza dystans, zanim nastąpi kolejne starcie.

Czyli jeszcze raz - nie chodzi o to, żeby robić walkę na zasadzie trwającej dłużej ciągłej wymiany uderzeń, ale żeby rozwinąć umiejętności dotyczące sytuacji wymiany, tak, żeby móc tę wymianę jak najwcześniej skutecznie zakończyć.

Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 136 Wiek 51 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 451
hej
tak czytam i widze ze dylematy podobne jak w aikido macie :)
fajnie, bo juz na innym forum sie na wymioty zbiera, a tutaj to samo ale u kogo innego
mysle ze ciagle czesc ludzi myli metode, czesc treningu od jego zadania i celu :)
ameryki nie odkryje jak powiem ze sa cwiczenia, ogolne, ukierunkowane i te zasadnicze :)
ta sama droga jest tutaj

dlatego czasami warto wlozyc kaski, z krata, a czasmi bez, czasami tez bez kaskow sie cwiczy, w rekawicach lub bez,,, to nie idzie w sprzecznosci tylko w parze, ale nie oceniajmy na podstawie wycinkow, bo nie mamy obrazu calosci i mam zle wnioski

Tomasz Kuszewicz
Centrum Sztuk Japońskich
www.sztukiwalki.org.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wirda Taekwondo Coach
Ekspert
Szacuny 138 Napisanych postów 4979 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 35920
Na tym filmiku podczas bocznego kopnięcie, zaraz na początku, tarcze są pomazane jakąś kredą czy czymś takim? :D taki jest efekt..

Trener PoTreningu.pl
AdrianIwanowski.eu

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

"Zbawiciele HW"...czy...

Następny temat

link do Hopkins Pascal

WHEY premium