Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Witam panowie, mam propa farmaka 50309,niewiem oco chodzi ale 2 rzeczy mnie zastanawiaja,a mianowicie za cholere nie moge przełamac szyjki,próbowałem nozem,pilniczkiem i hooj.. druga rzecz to zauwazyłem male grudki,osadzajace sie na szkle..
Mial ktos z czyms takim doczynienia??
Szacuny
5
Napisanych postów
382
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3784
pilnikiem musisz nadpiłować, ale takim z garażu a nie do paznokci.
Ja te farmaki potrafie otwierać tym co mam pod ręką, kamieniem, kawelkami, zamkiem od drzwi(potrzeba matką wynalazków).
Z grudkami sie nie spotkałem.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ok, czyli problem otwierania nie dotyczy tylko mnie,a co z tym olejem? Wyglada to jak by ziarenka proszku sie osadzaly jak by nie było dobrze zmielone? jak by krysztalki oleju?
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Możesz pokazać foto gdzie styka się naklejka na ampułce? Czy nachodzi koniec naklejki na początek czy odwrotnie? Olej jest jak rzadki jak woda czy widać że to olej?
Co do łamania to mi rzadko udawało się złamać szyjkę. Częściej ją miażdżyłem Po pierwszym otwarciu robiłem to przez ręcznik żeby się nie pociąć. Po czasie zacząłem piłować osełką i było ok.