farmak 5%

poszukaj mojego tematu tam dałem jak obecnie wygląda farmak orginał jest tam data seria.

ok,wklejam fotke całości ocencie wał czy nie,znajomy mowi ze kolor jest ok..dlamnie lekko żółty,naklejki niby sa tak i tak naklejane,prosze o szybka rade. pozdr

jak dla mnie podejrzany, olej miałem jak woda, rzadki i przezroczysty i naklejki inaczej naklejone, poczatek był pod spodem i działał jak na propa przystało.
Musisz wbić innej rady nie ma i zapisać sie na karate.

Ustawa w rzedzie jak każda bedzie miała inna wysokosc to rokuje to na ori, do tego data na naklepjece ma byc wyczuwalna pod palcem i chyba nawet sie rozmazuje.
Jeszcze mi sie przyponiało dostepny orginał jest jak narazie tylko z data do 2011.04 jak masz dłuzszą date to jest bardzo mało mozliwe. Tak jak pisałem wyżej data 2011.04 to był orginał. Co nie znaczy ze fejki tez takiej daty nie posiadaja.


Zmieniony przez - fortdodge w dniu 2010-12-03 19:57:40

jabana bługaria
wszystkie wydaja mi sie jednakowe,data tak jak piszesz.. z otwieraniem niemam juz problemu odgryzam ciezko bedzie wyczuc czy lipa po wbiciu,bo jestem na 150mg e2d testovisa tym miałem podbic do 200,mam tylko dyszke wiec nie szkoda wy***ac.

Zmieniony przez - nosiat1 w dniu 2010-12-03 20:04:57

O ile dobrze pamiętam to w wałku naklejki zachodzą początkiem na koniec właśnie. Olej jest rzadziutki jak woda i klarowny. Nawet jak masz wałka to spokojnie bo powinien działać.

Walek mial z tego co wiem bardziej zolty kolor. I z naklejki tez sie jak zamoczysz zmywaly napisy.

ma sie data mazać pod paluchem bez pełnego zanużenia.

powiem ci ze rakietki-wyjepki farmaka ktore ja mialem jakies pol roku temu wygladaly calkiem inaczej...,te wygladaja jakos schludniej a i w tamtych olej byl zoltawy

po dwóch strzałach,komin nie furczał jak powinien i poleciała reszta do kosza wiec albo zanizone stezenie albo kujawski.