UFC 124: GSP vs Koscheck

Main Card:
Georges St-Pierre vs. Josh Koscheck
Stefan Struve vs. Sean McCorkle
Jim Miller vs. Charles Oliveira
Joe Stevenson vs. Mac Danzig
Thiago Alves vs. John Howard

Oczywiście najważniejsze - GSP poraz kolejny broni tytułu - i mam nadzieje że w wielkim stylu pokona Koschecka, pokazując kto jest najlepszy, nie tylko w swojej kategorii ale takze umacniając sie w rankingach p4p. Nie widze sposobu, przez który Kos by miał to wygrać... no ale jak wiemy w tym sporcie wszystko jest możliwe

Co do reszty main cardu, to moze i nie powala nazwiskami ALE uważam ze walki mogą być pełne akcji, i gala sie okaże naprawde świetnym widowiskiem. Bardzo mnie ciekawi co z Alvesem, czy znowu dostanie i w końcu stwierdzi że jednak w lepiej mu będzie przejsć do MW bo nie daje rady z cięciem, czy tez może jeszcze pokaże na co go stać. I dobrze też by było jakby McCorkle stłukł Struve'a

Ja bym chcial aby Kosheck wygral IMO ciekawy zawodnik

Fakt, jest ciekawy, ale w konfrontacji z GSP jakoś z góry skreślam jego szanse. Rush przewyższa go w każdym aspekcie gry.

kurs na bet-at-home

GSP 1,20
Kosheck 4,20



Zmieniony przez - annihilus w dniu 2010-10-27 16:02:02

jak zwykle trailer by tajemniczy NickTheFace

imo słaba gala.. Będzie 25 minut leżenia i decyzja zobaczycie

Mnie ciekawi oprócz walki GSP właśnie Struve. Zadatki ma ale na ostatniej walce tak dał sobie twarz obić że to masakra. No ale ostatecznie wygrał. IMO GSP spokojnie wygra.

Struve to ma zadatki na zbieranie oklepu, jds, nelson ^^ ostatnia walka też cudem mozna powiedziec imo nie zwojuje on nic wielkiego, taka tyczka jak on to jezcze w k1 moglby powojowac ale nie tutaj

No masy mógłby trochę złapać. Ja po prostu mam nadzieję że będzie trochę więcej dobrych fighterów w ciężkiej bo ciągle powtarza się te same nazwiska

Postawie dychę na Koschecka i będę liczył na farta, jak w przypadu Andersona