Moosin - Pudzian vs Kimbo Slice lub Bob Sapp:)

"Naszym głównym celem było doprowadzenie do pojedynku Pudzianowskiego z Kevinem "Kimbo Slicem" Fergusonem, ale on podpisał kontrakt na cztery walki bokserskie i przez najbliższe 18 miesięcy do jego pojedynku z Pudzianowskim nie dojdzie - dodaje Amerykanin.
Jest też możliwość, by "Dominator" walczył z Bobem Sappem - ujawnia Fischer. Ta walka "Pudziana" byłaby prawdziwym hitem. Sapp jest doskonale znaną postacią w świecie MMA, byłym futbolistą, 150-kilogramową górą mięśni. W MMA stoczył 17 walk, z których wygrał 10. Jest traktowany jako "ciekawostka przyrodnicza", ale jego walki budzą spore zainteresowanie."

ale jaja-Kimbo by go rozniósł a Sapp to dopiero będzie szaleństwo

Skąd takie info? Ładne rzeczy...

Pudzian jest traktowany jako freak i dlatego tez dostanie jakiegos typowego frea'ka. Wg mnie czy to bedzie Kimbo czy Sapp, czy mozee Thompson - Pudzi dostanie ostry wpyeerdoll i po tym jego kariera w MMA bedzie zmierzac ku koncowi. Musi sie mocno zastanowic, ale sadzac po jego zapowiedziach i po tym jak sie odchudzil to postawil wszystko na jedna karte i nie planuje juz powrotu do strongow.

Bo w strongach nie ma juz czego szukac. Na pewno takie walki bylyby ciekawe, jak z reszta wiekszosc freakow. Pudzian to twardy chlop, ktory uparcie dąży do celu wiec ja bym go od razu nie skreslal, chociaz jego szanse na wygrana sa male.

Pudzian nie wróci do Strongmanów bo w MMA za 1 walkę dostaje wiecej kasy niż za mistrza świata w strongman. Szkoda że nie zawalczy z Kimbo bo 1 jego walka już pokazała że jak sie go ostro zaatakuje to nie ma żadnych szans.

Z Kimbo nie masz szans, z Sappem moze sobie poradzic, z DVD nie wiadomo. Tak jak z tym pierwszym przyjalby ciezkie KO na poczatku, tak z dwoma kolejnymi spodziewalbym sie kabaretu.

I kolejny temat o Pudzianie
Co jak co, ale uwagę typ umie przyciągnąć

Wg mnie z Kimbo większe szanse niż z Sappem, choć z Thompsonem największe. Aby pokonac Sappa trzeba być od niego albo większym (co prawie niemożliwe) albo dużo lepszym technicznie.

to się kaczka niedługo skończy... Frytka też przyciągała uwagę

Prawde mówiąc to ja z żadnym nie dawałbym większych szans, ew. Thompson ale on lubi przyjmować na czaszkę , Najman i Butter wstawali zaraz po poddaniu pojedynku bez najmniejszej szkody na zdrowiu ,tak że nie wiem z której strony miałby ich "ugryźć"...