SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kalaripayat

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 4267

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 34 Napisanych postów 7667 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 81617
To było dawno, dawno temu. Z jakieś może 10 lat temu. W Łódzkim Domu Kultury były organizowane spotkania na tematy SW. Te imprezy odbyły się zaledwie dwa razy. W każdym razie ja byłem tylko dwa razy.

Wtedy byłem zafascynowany światem tradycyjnych SW. Ćwiczyłem Shotokan. Ale samo ćwiczenie mi nie wystarczało. Z natury jestem molem książkowym. I pochłaniałem każdą możliwą pozycję jaką można było dostać w księgarni, czy też wygrzebać w bibliotece. To jeszcze czasy raczkującego internetu.

Czy dziś wogóle sobie ktoś może wyobrazić świat bez google?

Ale wracajmy do ŁDK.

Nie jestem w stanie przypomnieć sobie kto to organizował. Ani jak brzmiała pełna nazwa spotkań. Ale pamiętam jak to wyglądało. Byli zapraszani przedstawiciele poszczególnych SW. Akido, karate, ju jitsu, jakiś przedstawiciel kung fu, thai chi. Prezentowali oni swoje systemy. Opowiadali o korzeniach stylu, jakieś anegdoty, a potem następował pokaz praktyczny.

Bodajże karatecy się wzdrygali na widok drewnianych klepek. Że niby nie można przeprowadzać pokazu bez mat. Że grozi to kontuzją... A potem wyszli aikidocy. I bez wachania te klepki zaczeli wycierać. Sobą rzecz jasna. I się okazało, że jednak można. Ha! To były czasy.

Ale były także inne osoby. Pamiętam jakie emocje wywołało we mnie słuchanie wykładu Stanisława Tokarskiego, autora popularnych książek o SW. Teraz zapewne autor ten został zapomniany. A jego książki zbyt się zestarzały, by być źródłem wiedzy. Ale kiedyś to się czytało! I były one źródłem inspiracji. Dla mnie i dla wielu.

Oprócz dyskusji, były też pokazy filmowe.

I wtedy po raz pierwszy usłyszałem o Kalaripayat.

Czemu mi się to wszystko przypomniało?

Te zamierzchłe historie?

Ano wczoraj na forum pojawił się topic o senegalskiej sztuce walki. Nawiązała się dyskusja o starożytnych systemach. I wtedy w mojej głowie gdzieś zamajaczyła ta hinduska nazwa. Bo właśnie Kalaripayat rości sobie prawo do bycia jednym z najstarszych istniejących systemów walki.

Może forumowi spece, Yang i Dacheng, się wypowiedzą w tym temacie.

Czy to naprawde najstarsza Sztuka Walki?

Mała charekterystyka w kilku zdaniach:

- styl uderzany
- wiele niskich pozycji
- wywodzi się z jogi
- ścisła hierarchia, mistrz jest otaczany prawdziwą czcią <m. in. dlatego zapamiętałem Kalaripayat, bo na filmie było pokazane jak wszyscy ćwiczący na początku sesji treningowej całują mistrza w stopę!>

W każdym oto kilka linków dla zainteresowanych:

http://en.wikipedia.org/wiki/Kalarippayattu

<biegłym w języku angielskim polecam dyskusję na wikipedii. A szczególnie na temat Bodhidharmy - czy ta historyczna postać ćwiczyła kalaripayat>

http://www.ryszard-matuszewski.com/pl/kalaripayat_najstarsza_sztuka_walki,639,,list.html

http://himavanti.pun.pl/kulty-bogini-6.html

http://www.macierz.org.pl/artykuly/joga_i_budo/kalaripayat-pochodzenie_i_charakterystyka_glownych_systemow_walki_wrecz.html

http://www.himavanti.org/ezoteryka_serca_hridaja_052.htm

No i zbiór filmów na youtube:

http://www.youtube.com/results?search_query=kalaripayat&suggested_categories=1,17,24,27&page=1 
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
dacheng Bushido24.pl
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 3266 Wiek 58 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23096
Metody walki i ich nauczania rozwijane były od najdawniejszych czasów i wszędzie, gdzie tylko byli ludzie. Nie ma czegoś takiego jak najstarsza sztuka walki. Naiwny mit.

Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
OloKK www.olokk.pl
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 34575 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 195972
Najstarsza sformalizowana utrzymująca się do dzisiaj?

OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie

http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl  http://bng-studio.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
dacheng Bushido24.pl
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 3266 Wiek 58 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23096
Nie. Rzetelni historycy mówią o początkach kalaripayattu gdzieś w 12 wieku. A to, że wcześniej na terenie Indii istniały szkoły treningu walki, to nie znaczy, że było to kalaripayattu.

Tak samo można by mówić, że wushu jest najstarszą sztuką walki, albo że viet vo dao ma ileś tysięcy lat. W każdym z tych przypadków "logika" jest mniej więcej taka:

Współcześnie uprawia się wushu. Wushu to chińskie sztuki walki. Istnieją zapisy o chińskich sztukach walki sprzed tysięcy lat. Zatem współczesne wushu jest najstarszą sztuką walki.

A tymczasem to co się faktycznie dzisiaj uprawia, to style o historii do kilku wieków. Więc chociaż historia chińskich sztuk walki, określanych dziś wspólną nazwą wushu sięga zamierzchłych czasów, ale nie można mówić, że któryś ze styli/odmian wushu obecnie uprawianych jest tak stary.

Podobnie jest z kalaripayattu.

Zmieniony przez - dacheng w dniu 2010-07-26 04:23:15

Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1921 Wiek 48 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 14221
co do kalaripayattu to w staroindyjskiej powieści datowanej na miej więcej na ok 2 tys lat pne pt. Mahabharata, i o ile coś mi się nie pomyliło jest wymieniana ta nazwa w kontekście jakiegoś boga ćwiczącego SW ( dość dawno oglądałem ekranizację tej powieści). Co nie zmienia jednak faktu, że nawet jeśli kalaripayatt istniał w tamtych czasach, to nie znaczy że na przykład nie zaniknął na wieki, by kilkaset lat temu ktoś wykożystał nazwę do swojej nowo powstałej SW.
No i Mahabharata jest baśnią nie dokumentem historycznym, zatem to, że ta nazwa jest wymieniana, nie znaczy że coś takiego w ogóle realnie istniało.

bujing yishi bu zhang yi zhi

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
dacheng Bushido24.pl
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 3266 Wiek 58 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23096
Nie ma szansy, żeby w oryginalnej Mahabharacie występowała nazwa kalaripayattu, bo Mahabharata została napisana w sanskrycie, a kalaripayattu to nazwa w jednym z dialektów drawidyjskich z południa Indii, które są zupełnie niespokrewnione z hindi, czy z sanskrytem.

Poza tym kalaripayattu oznacza mniej więcej: szkoła walki lub szkoła ćwiczeń. Czyli w tymże drawidyjskim dialekcie każdą szkołę walki można tak nazwać, niezależnie od jej pochodzenia.

Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 111 Napisanych postów 16087 Wiek 37 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 79876
I w takich chwilach sobie uświadamiam jaki jestem malutki przy dachengu i reszcie speców

This is madness!
This is SHIN-AI-DO!!!

http://www.shinaido.w8w.pl/

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1921 Wiek 48 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 14221
Przyznam się, że tekstu nie czytałem, a tylko ekranizację tego oglądałem i to dość dawno. Mógł reżyser coś w tekście pozmieniać i scenariusz może nie trzymać się wiernie tekstu.
Natomiast kwestia samej nazwy - na stronach szkół związanych z tą SW praktycznie wszędzie piszą, że to jest sanskrycka nazwa i rozbierając ją na cześci tłumaczą jako miejsce do ćwiczeń czy coś takiego. Ja specem ani od Indii, ani od indyjskich SW zdecydowanie nie jestem - ot coś mi się tylko przypomniało w kontekście tematu - mogę się mylić jak już w poprzednim poście napisałem.

bujing yishi bu zhang yi zhi

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
dacheng Bushido24.pl
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 3266 Wiek 58 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23096
Nie takie bzdury pisują np. o chińskich sztukach walki, i to często na stronach "szkół kung fu" :)

To trochę tak, jak ludzie chodzą do wietnamskich budek, a opowiadają : "dzisiaj jadłem u Chińczyka" :)

Zmieniony przez - dacheng w dniu 2010-07-26 14:20:42

Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1921 Wiek 48 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 14221
no w sumie racja Jak się ktoś na czymś nie zna ( np ja w tym kontekście), to dość łatwo mu ciemnotę wcisnąć.
No ale dzięki za rozjaśnienie tematu

bujing yishi bu zhang yi zhi

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 95 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 2166
W sumie jeśli nazwa kalaripayattu nie jest sankrycką, to nie wyklucza to jej występowania w tekście sanskryckim, tak jak to jest w przypadku nazw obcych, jak kung-fu, czy wushu, które weszły już na dobrą sprawę do języków europejskich. Może kalaripayattu było tak diabelnie popularne, że aż nazwę przejęli od Drawidów mimo iż słowa na "szkołę walki" pewnie mieli. Tak sobie tylko gdybam. Nie wiem nic o kulturze Indii.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

pierwsza walka ?

Następny temat

Zdjecie Mike Tysona

WHEY premium