Patrol obywatelski

Witam! Mam pewien pomysł, może utworzyć by w Polsce elitarną jednostkę ludzi którzy pomagali by policji nadrabiać statystyke. Nie chodzi mi tutaj o jakąś grupe uderzeniąwą czy odpowiednik osławionego "Gromu" tylko organizację zżeszającą ludzi pragnących likwidować ogniska pszestępczości powszechnej poprzez organizowanie zasadzek, dokumentowanie i dostarczanie dowodów tkzw. popularnych pszestępstw. O współprace można by się zwrócić bezposrednio do Straży miejskiej lub policji. Mój pomysł polega na prostym szarym wniknięciu w tłum i zdobywaniu cennych informacji. To cos jak zabawa w szpiegów. Zwykłych ludzi nie wiążą surowe pszepisy postępowania i można by działać z zaskoczenia. Podstawą działania byłoby nie wyróżnianie się niczym co mogłoby zwrócić uwagę. Poprostu pszestępcy byli by zaskoczenie i działali pod presją bo nie wiedzieliby kiedy i skąd nadejdą dowody. Poprostu policja pukałaby do drzwi. Żadnych spektakularnych akcji itd. Pszesłanie dowodów, adresu telefonu pszetępcy itd. bla.. bla.. Co o tym sądzicie?

"Ludzie w nieszczęściu się starzeją"

"Like thunder from the sky - sworn to fight and die

We're warriors, warriors of the world "

Mieszkam na spokojnym osiedlu domków jednorodzinnych i funkcjonował u mnie kiedyś nieoficjalny "patrol obywatelski". Kiedys sąsiadowi ukradli z garaży samochód i po tym wydarzeniu goście z osiedla patrolowali przez kilka tygodni w nocy na zmianę okolicę i pilnowali nieznanych przechodniów, którzy się kręcili w pobliżu. Ale to byli goście z plecami, bo udało im sie nawet wytropić ćpuna, który napadł na dom jednego z nich.
Ogólnie inicjatywa patroli jest jak dla mnie spoko, zależy tylko w jakiej formie. Jesli jest to współdziałanie mieszkańców z policją to ok, ale jeżeli ma to być kilku buraków z pałką i notesikiem to odpada, do takich rzeczy zatrudnia się firmę ochraniarską.

Jest dobrze a będzie jeszcze lepiej.

Jakos nie widze zeby cos takiego mialo zadzialac. Po pierwsze regulacje prawne, po drugie od tego jest Policja. Takie donosy to strasznie sliska sprawa, co innego jakies formy prewencyjne

-= Rangers Lead The Way! =-

Mogłoby trzeba by poprostu trochę pchnąć policyjne dupy, żeby trochę się w kraju zmieniło bez jakiejkolwiek inicjatywy nic się nie ruszy. Co do regulacji prawnych to w żadnym wypadu nie jest zabronione złożenie donosu o pszestępstwie. Pozatym taka organizajca mogłaby formalnie wogóle nie istnieć. Gdyby nawet powstała nie regulują tego przepisy prawne, nie ma czegos takiego jak grupa ludzi donoszących o pszestępstwach. Mój pomysł polegał właśnie na stworzeniu cos w stylu grupy agentów. Ciężko jest to wogóle formalnie określic. Napewno nie jest to łatwa sprawa. Fakt że jest to robota dla policji ale co oni moga zrobic jak przyjdą na rynek w mundurach. A zresztą może to i beznadziejny pomysł prosze kolejne osoby o opinie w tej sprawie.

"Ludzie w nieszczęściu się starzeją"

"Like thunder from the sky - sworn to fight and die

We're warriors, warriors of the world "

Ile miałoby kosztować wynagrodzenie takiego pracownika?
Wydaje mi się że działania tego typu co wymieniłeś wyżej lepiej by wykonywali policjanci lub policjantki wydziuałów dochodzeniowo śledczych
czy kryminalnych, którzy są do tego przygotowani.Aby pracownik patrolu obywatelskiego był skuteczny należałoby go najpierw solidnie wyszkolić co już sie wiąże z kosztami...Juz w tym czasie nie ma pieniedzy dla Policji.Zwalniani są policjanci a radiowozy stoją z pustym bakiem.
Tworzenie takiej instytucji w XXI jest bez sensu.A pięniądze na tego typu dziłalnośc nigdy sie nie znajdą..

Policjant

Praca dla konfidentów wnikac w jakas grupe a potem ich wydać policji

BORN TO RISE HELL
MEMBER OF DBZ TEAM !!!
LEARN TO THINK THEN TO FIGHT !
IM WIĘCEJ POTU NA TRENINGU TYM MNIEJ KRWI W WALCE !!!

spox...pomysl calkiem niezly...

Gdyby wszyscy Polscy Policjanci wyglądali tak jak Ty to niebyłoby pszestępstw. Kawał chłopa z Ciebie . No ale wróćmy do tematu, moim zdaniem wynagrodzenie takiego pracownika miałoby wynosić zero. To powinno być coś w stylu "czynu społecznego" . Sytuacja którą opisujesz wynika głównie ze złej konunktury na rynku i ciągłych afer na górze. Dlatego nie starcza na paliwo a tłuste dupska wożą sie bmw seri 7. Ale nie w tym rzecz, co do pszeskolenia to fakt to także wymaga nakładów. Jeśli chodzi o pracowników wydziału śledczego to sytuacja wygląda nie wesoło. Po pierwsze wykrycie najbardziej pospolitych pszestępstw graniczy z cudem gdy dzielnicowy leży pod stertą papierów i nie ma czasu nawet czytać dokładnie tego zo musi wypełnić. Teczki z aktami przygniatają, detektywi policyjnie nie maja czasu na rozgryzanie zagatki kto ukradł Jasiowi rowerek czy kto gwizdnął babce torbe z zakupami. Częste pszetępstwa jak pobicia czy kradzieże nikną w morzu teczek i gazetowych pryzm. A to właśnie z tych pszetępców drobnych, małych szajek zachęconych własną bezkarnością wyrastają dobrze zorganizowane gangi i prawdziwi pszestępcy. Moim zdaniem przepisy powinny ulec zmianie. Żadnej tolerancji dla kradzieży czy wandalizmu. Zdemolował pszystanek niech dostanie 10 godzin darmowych robót na rzecz powiatu. Niech zatykają dziury w jezdni i pracuja na użytek publiczny. Ale to juz wykracza poza sfere możliwości pszeciętnego obywatela tu już zaczyna się polityka a polityką żądzą pieniądze których kryminalistom nie brakuje. Nie mozna dopuscić do paradoksu gdzie pszestępczośc zorganizowana razem ze swoimi aferami korupcyjnymi zacznie wywierać wpływ na polityke. Może moja inicjatywa jest błedna, nikt nie jest nieomylny. Jestem prostym obywatelem który zaczyna miec powoli tego kraju dość.

"Ludzie w nieszczęściu się starzeją"

"Like thunder from the sky - sworn to fight and die

We're warriors, warriors of the world "

Champion prezentujesz klasyczny społeczny streotyp z lat 80 według którego donoszenie na policję jest podp*****laniem. Ja nie uważam że likwidowanie działalności pszestępczej jest złem.

"Ludzie w nieszczęściu się starzeją"

"Like thunder from the sky - sworn to fight and die

We're warriors, warriors of the world "

Psychotron a nie uwazasz, ze mogloby dochodzic do naduzyc i preparowan dowodow np bo sie "nie lubi" kogos?? sluzby odpowiedzialne za chwytanie przestepcow sa wiazane regulaminami, a formacja o ktorej piszesz mialaby miec duza swobode...

Who dares wins!!!

Może i macie rację, zresztą taka organizacja też powinna mieć regulamin a nieprzestrzeganie go wiązałoby się z wydaleniem z organizacji. Widzę że entuzjazmu nie ma więdz pomysł zażucam. Niech sie wali i pali... ja sobie posiedze i popatrze...

"Ludzie w nieszczęściu się starzeją"

"Like thunder from the sky - sworn to fight and die

We're warriors, warriors of the world "

Nie sadze policja ma od takiej roboty ludzi a ja np nie chcialbym narazac swojego zycia czy zdrowia spolecznie. Poza tym wyobraz sobie sytuacje gdy ktos na gorze bierze w lape i wydaje jakiemus przesteocy liste ludzi pracujacych dla takiej organizacji... niby nic ale pamietaj ze jesli nie jestes funkcjonarjuszem to nie obejmuje cie ustawa o funkcjonariuszach MSWiA. Czyli ze gdy gosciu cie pobije to zostanie ukarany jak by pobil kogos na ulicy bo niespodobaloby mu sie twoja facjata. brak pozwolenia na bron brak jakielkowiek samoobrony ani ochrony prawnej. poza tym osoby z polswiatka zbyt latwo moglyby przeniknac do takiej organizacji. Jak chcesz cos zrobic to wstap do policji tylko stary 60kg przy 180cm wzrostu ehhh no policja potrzebuje nie tylko takich bykow jak naz tu obecny policjant ale stary na twoim miesjcu bym troche przypakowal...

Mr. Anderson. Suprise... to see me?