Szacuny
0
Napisanych postów
59
Wiek
45 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1911
Witam,
jak sądzicie, czy dietą (jej składnikami etc.) można wpływać na płeć dziecka, tzn. wybierając pewne składniki żywności zwiększamy prawdopodobieństwo, że dziecko będzie chłopcem albo dziewczynką?
Chodzi o sytuację, w której nie doszło jeszcze do zapłodnienia.
Analizował, spotkał się ktoś z Was z tego typu aspektem?
"Leniwa dłoń prowadzi do nędzy, lecz ręka pracowitych ubogaca"
Szacuny
0
Napisanych postów
59
Wiek
45 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1911
Rozumiem, przeglądałem archiwum i nie znalazłem informacji na rzeczony temat. Nie mniej, zdaję sobie sprawę, że forum przeglądają światli w zakresie odżywiania ludzie i może ktoś z ww. podzieli się swoją wiedzą na ten temat
Gdyby Ci się udało s.m.p.a., to byłbym Tobie wdzięczny.
Zmieniony przez - Dariusz_ w dniu 2010-06-21 13:14:45
"Leniwa dłoń prowadzi do nędzy, lecz ręka pracowitych ubogaca"
Szacuny
0
Napisanych postów
59
Wiek
45 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1911
Dzięki, to już coś oczywiście na tego typu rzeczy należy też patrzeć z pewnym dystansem (i zapewne taki dystans sugerowałeś mi), zwłaszcza jeżeli w grę wchodzi statystyka. W myśl znanego powiedzenia wiadomo bowiem, że statystyka jest jak strój bikini: wiele pokazuje, ale nie pokazuje tego co jest najważniejsze
Pozdrawiam
"Leniwa dłoń prowadzi do nędzy, lecz ręka pracowitych ubogaca"
Szacuny
0
Napisanych postów
59
Wiek
45 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1911
Tak jest, zgadza się. Chociaż ciekawym jest fakt, że spora ilość tematów dotyczących żywienia, prawie w ogóle nie zagłębia się w ta materię. A możnaby zapewne niejedną pracę doktorską lub habilitacyjną poświęcić temu zagadnieniu
Nie wspominając już nawet o możliwości zarobienia na środkach, które zwiększałyby prawdopodobieństwo urodzenia dziecka o płci przez siebie wybranej.
"Leniwa dłoń prowadzi do nędzy, lecz ręka pracowitych ubogaca"
Szacuny
207
Napisanych postów
3300
Wiek
58 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
28036
fajne pytanie. nie spotkalem sie z takim zagadnieniem w zywieniu. choc wiem ze np indjanie z ameryki pd chcąc wpłynąc na płeć dziecka stosuja jakieś zioła. u nas bardziej czynniki zewnętrzne jakl zanieczyszczenie środowiska, żywności mają wpływ na tę kwestje.
pozdr
mc
Szacuny
0
Napisanych postów
59
Wiek
45 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1911
Moim zdaniem pytanie jest jak najbardziej ukierunkowane na zainteresowania mężczyzn, ponieważ nierzadko to właśnie oni mają marzenia dotyczące płci przyszłego dziecka. Oczywiście nadal pozostaje aktualny priorytet zdrowia dziecka.
"Leniwa dłoń prowadzi do nędzy, lecz ręka pracowitych ubogaca"
Szacuny
0
Napisanych postów
59
Wiek
45 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1911
Znalazłem takie coś w necie na stronie kierowanej raczej dla kobiet, cytuję:
„Faktycznie, badania potwierdzają, że dieta ma pewien wpływ na to, czy poczniemy chłopca, czy też dziewczynkę.
Główna zasada - dieta bogata w wapń i magnez sprzyja narodzinom dziewczynek, natomiast obfitująca w sód i potas - chłopców. Jednak zmiany w jadłospisie należy wprowadzać już na kilka tygodni przed planowanym zajściem w ciążę.
Dietetyczne wskazówki dla kobiet pragnących począć dziewczynkę:
Jedz dużo nabiału i nie odmawiaj sobie potraw mącznych - pokochaj makarony i kluski. Bogate w wapń i magnez są także rośliny strączkowe: fasola, groch, bób, soczewica, soja. W ramach deseru jedz czekoladę, a herbatę słódź miodem.
Dietetyczne wskazówki dla przyszłych mam chłopców:
Jesteś wegetarianką? To niedobrze, bo bazą twojej diety powinno być mięso. W ramach przekąsek podjadaj warzywa oraz suszone owoce. Na podwieczorek zafunduj sobie szklankę gęstego soku pomidorowego lub wielowarzywnego. Nie powinnaś jeść zbyt dużych ilości orzechów, czekolady oraz nabiału.”
"Leniwa dłoń prowadzi do nędzy, lecz ręka pracowitych ubogaca"