SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Waga ciężka,kiedyś,a dziś.Rankingi.

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7635

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 4568 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 34748
Ja tylko dodam tak wkrętem (bardzo ciekawe są tu wywody), że - moim zdaniem - gdyby Cus D'Amato pożyłby jeszcze przynajmniej z 6 lat ( a najlepiej jeszcze dłużej) to w wadze ciężkiej mielibyśmy championa tak silnego, szybkiego, technicznego, wytrzymałego, wszechstronnego (kompletnego po prostu) i z takim serduchem do walki - że i znawcom boksu i zwykłym normalnym fanom na hasło "Bokser Wszechczasów" przychodziłoby tylko jedno nazwisko
Tylko skandali pewno znaaaacznie mniej....

Witalij Kliczko na prezydenta Ukrainy !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
TYSON.

Problem w tym,że przy Riddicku Bowe,Evanderze Holyfieldzie,Sonny Listonie,George'u Foremanie,Oliverze McCallu to byłoby bezużyteczne

Podam przykład

1989 rok Bruno vs Tyson I









1996 Bruno vs Tyson II










Dlaczego rzekomo Tyson po PRIME radził sobie lepiej z Frankiem Bruno niż Tyson PRIME.

Bo Bruno lepiej taktycznie był przygotowany do pierwszej walki i szybkość Tysona nie miała znaczenia,ale koniec końców,to nie był bazowy styl Bruno i Bruno nie dał rady.

A Holyfield,Sonny Liston,Foreman i McCalll,Bowe mieli naturalnie taki styl przeciwstawny do Tysona i Tyson by był bezradny...Nie musieli trenować tak taktyki jak Bruno do walki z Tysonem I,bo naturalnie tak walczyli...I umieli lepiej lać w półdystansie.]

Szybkosć nie ma tu nic do znaczenia,bo stylem Tysona nie da sie wygrać z takimi bokserami.

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-18 12:55:12

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-18 12:59:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 4568 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 34748
Oczywiście z mojej strony to tylko gdybanie (żadne tam NA PEWNO) ale moim zdaniem zaangażowanie Cusa (i Jego szczera miłość) wskazują że chciał stworzyć coś więcej niż kolejnego zdobywcę paska. Trening który tu wklejałeś, Cezi, uprzejmość Mike'a, godziny wertowania walk mistrzów.... Sam Mike mówił coś takiego " Cus mówił: zostaniesz Mistrzem Świata. I gdy On To mówił, wierzyłem Mu". Po śmierci Cusa Mike płakał, był załamany. Stracił ojca i mentora. Nie stracił agresji i frustracji, która zaczęła raczej narastać. Zyskiwał doświadczenie i nauczył się walki psychologicznej ( ) ale po śmierci Cusa był już raczej zwykłym bokserem, bazującym na wcześniejszym przygotowaniu, niestabilnym, i tracącym wcześniejsza kondycję ( na ile rund był przygotowywany na początku? 15? 16? Gdzieś zaczęły zanikać te serie ciosów i fenomenalne uniki... Gdzieś zaniknęła ta tytaniczna praca i walka z uśmiechem na ustach... Pozostał wielki talent, który nadal błyskał ale zabrakło tej wcześniejszej ciężkiej pracy, i - przede wszystkim - serca.
Cus powiedział coś w tym stylu "Głęboko wierzę, że On zostanie Mistrzem Świata, i, jeśli nic Go nie rozproszy, może zostać nalepszym bokserem na świecie". Myślę że nie planował boksera jednostronnego
Moim zdaniem przypadek Mike'a pokazuje że sam talent, nawet największy - niczego nie przesądza.
I uważam - to tylko moje zdanie - że Tyson PRIME którego znamy to tylko cień czegoś co mogłoby byc osiągnięte. Ledwie początki ogólnego zarysu. Uważam za niewykluczone, iż moglibyśmy mieć mistrza który przez 20 lat broniłby wszystkich mistrzowskich pasów i zszedłby z ringu niepokonany po fantastycznych walkach ze wszystkimi czempionami lat 80ych, 90ych i obecnych.
Mike miał niesamowite możliwosci fizyczne, to na pewno. Psychika i duch gnały niczym pociąg TGV we właściwym kierunku. Ciężkiej pracy się nie bał. Był jeszcze b. młodziutki, tak naprawdę, miał jeszcze mnóstwo czasu na rozwój. No i kochał boks, analizować techniki, style, oglądać dawnych mistrzów, rozmawiać o boksie z Cusem (pewno też różne rozkminy strategiczne, takie jak lubi Cezi choćby w tym wątku ).
Pomimo późniejszych sukcesów, wszystko to skończyło się jakby w jednym punkcie - śmierci pewnego starego i dobrego człowieka.... Potem była już tylko siła rozpędu...
Tak mi się przynajmniej wydaje na dzień dzisiejszy
A jeśli chodzi o style itd, to można walczyć różnymi stylami lub "coś wymyslić" Albo być po prostu wszechstronnym i bardzo dobrym - bez słabych punktów

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2010-06-18 14:15:25

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2010-06-18 14:28:24

Witalij Kliczko na prezydenta Ukrainy !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
Tyson gdyby walczył innym stylem nie byłby juz taka bestią.

Tyson ofensywa i skracanie dystansu i nic wiecej.

Ali-walka na dystans,niezły półdystans,taniec na nogach,walka przy linach...

No,bo co móglby wymyślić Tyson do trzeciej walki z Holyfieldem ?

Walka na dystans > Odpada za krótkie ręce.

Półdystans > odpada Holy lepszy,ta dynamika Tysona działa tylko z doskokami.

Skracanie dystansu > odpada bo Holy wogóle nie daje.

Noi porażka,bezradnosć,gryzienie ucha.

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-18 14:30:45

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-18 14:31:56

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-18 14:39:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 583 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8439
Cezi ja nie twierdzę, że obecni z czołówki mają lepszą technikę od dawnych mistrzów. Ja twierdzę, że obecni ogólnie są lepsi. Boks to nie tylko technika, ale też warunki fizyczne, lepsze przygotowanie kondycyjne/siłowe/wytrzymałościowe, a w tym dzięki różnym "nowinkom" górują dzisiejsi zawodnicy.
Rocky Marciano- wspaniały zawodnik- zgoda, ale... według boxreca miał 178 cm, ok. 85 kg wagi, zasięg ledwie 170 cm(malutki zasięg nawet jak na taki wzrost). Naprawdę sądzisz, że mógłby on pokonać Kliczkę, Lewisa, Bowe, Holyfielda, Tysona i innych asów wagi ciężkiej? Ja szczerze w to wątpię. Przy tej wadze to nawet dobry zapaśnik miałby problem z naprawdę dużym bokserem.
A takie porównania typu od tamtego by na 100% dostał, z tym by na 100% wygrał to się tyczą KAŻDEGO zawodnika. Joe Louis z pewnością mistrzem we wszystkich aspektach nie był.

Spójrz jak kiedyś wyglądały walki- zawodnicy schodzili z ringu ledwo żywi, a dziś? Taki Adamek dzień po walce idzie się bawić na poprawinach... Kliczko wygląda jakby się wogóle nie bił, krwawych walk typu Gołota-Sanders nie wiem czy jeszcze zobaczymy w tej wadze(a i w lżejszych kategoriach coraz trudniej o to).
Ja rozumiem fascynację dawnymi walkami ale trzeba zrozumieć to, że dla sportowców najważniejszy jest WYNIK, a nie efektowny styl. W dzisiejszych czasach nie ma już walk w stylu Rockiego Balboy, zawodnicy dbają przede wszystkim o to, żeby nie oberwać.

Ogólnie:
kiedyś ofensywa > defensywa
dziś obrona > atak

W każdym sporcie zmienia się styl. Kiedyś w NBA wyniki typu 110:120 to była norma, dziś jest to naprawdę rzadkość(chyba, że razem z dogrywką). W piłce nożnej jest podobnie- kiedyś strzelano dużo więcej goli, a teraz obrona, obrona i jeszcze raz obrona w większości spotkań, co można było zaobserwować w pierwszej kolejce fazy grupowej MŚ.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 583 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8439
Cezi piszesz, że Foreman był nie do pokonania w półdystansie, a jednak przegrał z Holyfieldem, Morrisonem, Youngiem. Ci zawodnicy byli od niego niżsi i mieli sporo mniejszy zasięg, a jednak go pokonali. Walczyli z nim na dystans?
Naprawdę nie ma w dzisiejszych czasach boksera, który mógłby pokonać Foremana w półdystansie?

Zmieniony przez - barnabas26 w dniu 2010-06-19 01:32:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
Nie,nie ma.

Holyfield walczył na wstecznym.


Wytłumacz mi czemu Larry Holmes który walczyl w latach 70-tych klepał czołówkę lat 90-tych ?

Wytłumacz mi czemu George Foreman,który zdobył pas w latach 70-tych zdobył w latach 90-tych ?

Wytłumacz mi czemu Dwight Muhammad Quawi sobie świetni radził w pierwszej walce z Holyfieldem ,a miał wzrost 166 cm i zasięg 180 cm ?


Wytłumacz mi czemu Adamek pokonał Arreolę ? To dostaniesz odpowiedź czemu Holyfield pokonał Foremana.

Kiedyś ludzie walczyli co kilka dni i walczyli 15 rund.

Ty ruzumiesz wogóle czemu Holy tak upokorzył valueva ?

Pamiętaj,ze wszyscy mówią,że lata 70-te i 90-te to była złota era wagi ciężkiej,a teraz mówią,że mamy dno.Nie chodzi tu o styl walki.

Wytłumacz mi dlaczego tak mówią ?I nie nie chodzi tu o defensywny styl.


Powiedz mi jaka jest szansa,że Nikolai Valuev byłby dobry w latach 90-tych skoro on nawet ścierki do wycieranai tamtcy lat zlać nie mógł ?

Technika nie ma tu nic do znaczenia,bo nie to zdecydowało o porażce z Donaldem.



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-19 10:59:19

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-19 11:00:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
Powiedz mi barnabas wiesz co to jest półdystans ?


Pokaż mi boksera który od 2000 roku miałby taki póldystans jak chociażby Riddick Bowe ?Nie wspominajac o Foremanie.


Bracia-na dystans

Haye,povetkin,Chamberts gdzie oni maja półdystans ?

Peter ? Silny,ale kiedy on stoczył z kimś walkę w półdystansie ? Dlaczego Chambers nie walczył z nim przez lwią część walki na dystans ?

Kiedy Larry Holmes i George Foreman wrócili po latach walki do lat 90-tych mieli sporo krytykantów,którzy mówili,że boks sie zmienił,styl też i nie mają czego szukać w HW,a tu zonk nikt ich nie mógł upokorzyć.

Mówienie,że teraz bokserzy są lepszy od innych ogółem jest bzdurą co pokazał przykład Holmesa i Foremana.

W czym lepsi ?

Walka Ali vs Bonavena rundy od 13 do 15 pokaż mi jak Ali sie tu porusza,a to 15 runda!






barnabas pokaż mi boksera,o takiej pracy nóg jak Ali ,teraz?






Powiedz mi jaka jest szansa,że Ali by zniszczył na dystans Valueva skoro,pokonał go Holyfield,który nie miał takiej pracy nóg i był po PRIME i nie umiał tak walczyć na dystans ?


Wytłumacz mi co miał do rzeczy zasięg rąk Larry Donalda i Holyfielda z valuevem ?


Czy nie rozumiesz,że styl robi walkę ?

Walki Martinez vs pavlik i Adamek vs Arreola co pokazują ?



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-19 11:18:30

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-19 11:29:54

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-19 11:56:00

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-19 11:58:19
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 583 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8439
Przecież wielokrotnie pisałem, że Valuev NIE LUBI drobnych bokserów, więc Ali miałby z nim spore szanse(jakby nie dał się trafić). Nasz Adamek pewnie też by sobie poradził z olbrzymem. Nie wierzę jednak w to, że np. Foreman by pokonał Valueva. Co z tego, że Foreman był prawdziwym twardzielem jak Nikoś jest sporo potężniejszy i silniejszy? Na wymianę by z nim Foreman poszedł? I nie przywołuj ciągle tej walki z Donaldem, bo nawet ślepy zauważy jak ogromne postępy zrobił Valuev od tego czasu- dużo lepiej się rusza, myśli w ringu, lepiej technicznie uderza itd. Ogólnie widać, że sporo popracował nad sobą.

Adamek pokonał Arreolę dzięki swojej szybkości, dobrej technice, ogromnej woli walki i jak się okazało całkiem przyzwoitej odporności. Arreola lubi wymiany, a Tomek ich unikał.

Ali świetnie się poruszał to fakt, ale przy jego stylu walki nie sądzę, żeby miał jakiekolwiek szansę chociażby z Hayem(który też opuszcza łapy, ale w granicach rozsądku...), nie wspominając o Kliczkach.

I skoro wszyscy twierdzą jacy to kiedyś byli wspaniali zawodnicy a teraz jakie to leszcze, to dlaczego w każdym innym sporcie zawodnicy robią postępy? Dlaczego Na olimpiadach ciągle nowe rekordy padają niemal we wszystkich dyscyplinach? Dlaczego boks(rzekomo) jest wyjątkiem? Czy w takim razie w dzisiejszych czasach boks to sport dla leszczy? Wątpię...

Po prostu zmieniły się szkoły boksu i jak dla mnie jest to zmiana na duży + jeśli chodzi o efektywność, a na spory minus jeśli chodzi o efektowność.

Ali walczył w pięknym stylu, publiczność w dzisiejszych czasach by za nim szalała ale co z tego, jakby go wynieśli na noszach w połowie walki z nudnym jak flaki w oleju Vitalijem?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
Skąd masz te pewność ?

Jest druga strona medalu,wiele rekordów jest jeszcze nie pobitych w sportach siłowych.

Nie chodzi mi o lata 30-te może,ale o 80-te ,90-te.

Kto rzucił najdalej w pchnięciu kulą ? Barnes w 1990 roku,dlaczego nikt go nie moze pobic(technika się zmieniła,suplementy też ) ?

Dlaczego nikt nie moze sie zblizyc do rekordu siergieja bubki sprzed dwóch dekad ?

Nie chodzi o koks,bo testy antydopingowe były takie same jak teraz.


Wytłumacz mi czemu mamy teraz super wage cieżką skoro:


-nie ma oprócz Kliczków pieściarzy którzy umieją walczyć na dystans ?

-nie ma pieściarzy dobrze walczących w półdystansie ?

-nie ma pięściarzy chociaż o w połowie tak dobrej pracy nóg jak Ali ?

-nie ma boksera,o takich sierpach jak Frazier ?

-nie ma dużego technicznego ciężkiego oprócz Kliczków o długich łapach,a kiedys byli(Lewis,Tucker,Ibeaubuchi) i to w jednej dekadzie!

Gdzie są silni ciężcy ważący ponad 105 kg w tych latach ?techniczni lub o krzepie w łapach nie kurduple jak Samuel Peter.

Dlaczego Ali zostałby wyniesiony z Kilczką skoro Kliczko walczy bezpiecznie 10 rund obijał Sosnowskiego,który:

- nie ma takiej pracy nóg jak Ali

- nie umie tak walic na dystans

- nie umie tak skracać dystansu jak Ali

-nie walczy tak defensywnie jak Ali

-nie ma takiej szczęki jak Ali


Czasy sie zmieniły i bokserzy walczą bezpiecznie ,a jak ****a walczył Ali i Lewis ?

Kto oprócz Kliczków walczy bezpiecznie na dystans w HW ?


PS. Co do Foremana,to specjaliści mówia,ze Foreman to chyba jednyny bokser,który znokautowałby Valueva.

Powiedz mi czemu Valuev ma tylko 34 nokauty na 50 wygranych walk,a Foreman 68 na 76 ?

I dlaczego niektórzy boskerzy nie cofali sie przed Valuevem ?

Dlaczego Monte Kelner Barret szedl do przodu z Valeuevem i polegl dopiero w 11 rundzie ?











Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-20 11:57:19

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-20 12:00:58

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-20 12:06:25

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-20 12:08:11

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-20 12:13:07

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-20 12:20:35
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Możecie polecić coś CIEKAWEGO w Warszawie?

Następny temat

submission w realnej walce

WHEY premium