Trądzik (leczony) - opalanie?

Gwookie jakbys mogl podeslij mi swoje gadu:)

Opalanie się nie jest sposobem na leczenie trądziku,początkowo zauważysz poprawę jakby trądzik ustał ale pozniej ten proces sie nasili jak bedziesz długo przebywać na słońcu .
pozdrawiam

Mam to gdzieś. Będę się opalał często w wakacje , chociaż będę miał spokój... I tak leki mi nic nie dają , a izoteku nie chce brać... Często przez ten trądzik byłem załamany i pewnie przez to też mi wychodził bardziej. Teraz mam to w dupie , mam nadzieję , że kiedyś ustąpi... Trzeba żyć dalej.

eeee coś Ty nie masz co sie załamywac , moja kuzynka miała naprawde trądzik takie z ktorym sobie nie dawała rady i wszystko wyprobowała i nic a potem z czasem on sam minął .... Tobie tez napewno przejdzie , ja chcialam Ci tylko powiedziec o tym opalaniu jak jest , a druga strona medalu z opalaniem to to że jest lekkiem na depresje :D i powaznie tu mowie bo to dzieki witaminie D ktora tworzy sie pod wplywem promieniowania -:)

Koniu151 i KAZIK12345 - pierniczycie głupoty. Mam problem z trądzikiem od wielu lat, więc chyba wiem co ma na niego wpływ. Jeśli skóra jest zatłuszczona, brudna czy wysuszona (a to powoduje dodatkowe zwiększenie się ilości wydzielanego łoju) itd. to syfy jak najbardziej na takim podłożu lubią wyskakiwać, ponieważ zatykają się pory. Nawet spanie na brudnej poduszcze może powodować nowe wypryski.

Najważniejsza jest odpowiednia dieta i generalnie ustabilizowany organizm. Wszelkie zakłócenia (nieregularny sen, używki, chemia w produktach itd. itp.) powoduje, że syfy wychodzą jak oszalałe, bo problem z nimi jest spowodowany tym co się dzieje wewenątrz organizmu. Brak odpowiedniej higieny jednak to jak brak odpowiedniej suplementacji przy kulturystyce, czyli duże ograniczenie w walce z trądzikiem.

Zmieniony przez - Scorpion17 w dniu 2010-06-10 22:24:33

Scorpion17 fajnie, że Propionibacterium acnes hodujesz sobie na poduszce. czego używasz jako pożywki?
Ty masz trądzik z którym pomimo mycia sobie nie radzisz, ja o takich rzeczach uczę się na co-dzień, także...poczytaj kiedyś przed kąpielą podstawy mikrobiologii, endokrynologii czy fizjologii.

pzdr/

Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2010-06-10 22:35:41

prawde mowiac kazdy z was ma po trochu racji.

co do scorpiona17 - tak higiena jest wazna. tluszcz idelana pozywka dla bakterii, zablokowane ujscia gruczolow lojowych itd.

do koniu151 - chyba zapomniales ze Propionibacterium acnes jest odpowiedzialna za 80% tradziku mlodzienczego i tez nie w kazdym przypadku leczenie musi byc antybiotykoterapia. wystarczy czasem normalizacja rogowacenia i zluszczania naskorka by pozbyc sie bakterii (jak pewnie wiesz jest ona bakterią mikroaerofilną nie tworzaca przetrwalnikow).

Tak wiec kazdy z was ma racje. Tylko ze popadacie w skrajnosc. Kazdy typ tradziku nalezy leczy indywidualnie, niekoniecznie antybiotykami. Na jednych dziala dobrze nadtlenek benzoilu (np. Benzacne), inni oporni na niego maja rewelacyjne efekty po retinolach, albo po antybiotykach. Wszystko zalezy od typu i stopnia nasilenia przypadlosci.

pozdrawiam
(student z zaliczona fizjologia endokrynofizjologia i endokrynopatologia, mikrobiologia oraz z liznieta dermatologia)

efedrin , no tak, z tym, że na poduszce czy ręczniku taka kolonia nie egzystuje, jak można sugerować się wypowiedzią kolegi.
tak czy siak utrzymywanie standardowej higieny, a higieny przesadnej nie będzie miało większego wpływu na trądzik.

Co do antybiotyków - nie napisałem nigdzie, że są konieczne, zwróciłem na poprzedniej stronie uwagę na stosowanie antybiotyków, na które bakteria jest oporna.


pzdr/

no nie spodziewalbym sie zeby na mojej poduszce spal ze mna Propioni ale higiena jest wazna. szare mydlo czasem nie wystarczy, a co wiecej mydlo moze zaszkodzic ze wzgledu na swoj zasadowy odczyn neutralizujacy kwasy tluszczowe z gruczolow łojowych. wiec czasem mozna zainwestowac w lepsze kosmetyki. ale nie w skrajnosc ze bede poduszke dezynfekowal i czyscil co 20 minut z obawy na najmniejszy pyłek :)

co do antybiotykow - sory, widocznie zle cie zrozumialem.

Koniu151 o czym ty do mnie rozmawiasz? Tutaj nie chodzi o konkretne bakterie znajdujące sie na poduszcze czy ręczniku, ale ogólne zabrudzenia przenoszczące się później na twarz. Dlatego przy trądziku zaleca sie częstszą wymianę pościeli i używanie ręczniczków papierowych.

I nikt tutaj nie pisał o przesadnej higienie w formie mycia twarzy 30 razy dziennie, lecz takiej polegającej na używaniu konkretnego płynu do mycia twarzy bez substancji trądzikotwórczych czy wysuszajacych cerę oraz w razie potrzeby odpowiednich kremów nawilżajacych. Do tego stosowania sie do wielu wskazówek dla osób z problemami z cerą jak np. niepotrzebnego dotykania brudnymi łapami twarzy w ciągu dnia.

Wkurza mnie takie pierniczenie pseudoznawców, którzy coś tam sobie poczytali w poradnikach i jednocześnie nie mających pojęcia o trądziku z autopsji.

Zmieniony przez - Scorpion17 w dniu 2010-06-11 01:30:24