troche o shotokan karate

Od niedawna zaczalem trenowac shotokan karate i przegladajac forum nie widze nikogo, kto by je trenowal.
Nawet chyba nikt ostatnio o nim nie wspominal... dlaczego? Czyzby mialo same wady? Z tego co wiem to praktycznie nie mam w nim dzwigni, a walka polega na 'uszkodliwieniu' przeciwnika jednym skutecznym ciosem - chocby to mogloby zachecic osoby, ktore chca sie obronic na ulicy (choc ja do nich specjalnie nie naleze....) Poza tym jaka jest skutecznosc tego stylu w porownaniu do wszystkich nowszych stylow walki? Czy shotokan nadaje sie tylko do walki z niedoswiadczonym przeciwnikiem?
Uff... troche duzo pytan jak na nowego ;)

corvus

A co mnie, k.... Grom obchodzi?

Paweł Ziółkowski
http://czarnypas.gr.pl/bjj
Mata jest mym kościołem, parter moim niebem, Brazylijskie jiu-jitsu moją religią.

Nie spodziewałbym się niegdy zostać unieszkodliwionym jednym ciosem shotokan. Trenowałem to badziajstwo przez 5 lat i mam ugruntowane zganie na tenże temat.

Fighter
Moderator: Sztuki Walki

Shotokan nie nadaje sie do niczego. Nawet do gimnastyki.


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA

heh... Corvus. Na tym forum, o ile się dobrze zorientowałem,
do sztuk walk podchodzi się od strony praktycznej. W karate sportowym zabronione jest uderzanie ręką na głowę, podobnie zresztą jak wykonywanie prostych kopnięć. Taki sposób prowadzenia treningów nie nauczy Cię trzymania przyzwoitej gardy, wyrobi złe nawyki, które przypomną o sobie na ulicy.
W przypadku dojścia do zwarcia .... cóż . zakładając, że jesteś wierny jednemu stylowi - nie będziesz wiedział jak sobie poradzić.
Ja sam trenuję kyokushinkai. Z jednej strony dlatego, że zacząłem je trenować jeszcze zanim nabrałem jakiego kolwiek pojęcia o innych sztukach walki. Drugi powód jest bardziej prozaiczny - ze względów finansowych. Po prostu tylko taką sekcję mam na uczelni, a na nic więcej mnie nie stać. Całe szczęście nasz Sensei trochę się "oklepał" i wie jakie wielkie minusy ma kyokushinkai, dlatego wzbogaca treningi o elementy judo, jiu-jitsu.

Aviator

Jeden cios i więcej nie zadasz bo.....padasz.

Jaca

cześć ! Stary ćwiczyłem shotokan karate przez 4 lata i powiem Ci szczerze , że więcej mi dały filmy z Bruce Lee. Ale to nie znaczy , że nie masz trenować tej dyscypliny , oczywiście jeśli zalezy Ci na tym aby byś wysportowany itd. ale o samoobronie nie ma mowy .

Dean

Dean

cześć ! Stary ćwiczyłem shotokan karate przez 4 lata i powiem Ci szczerze , że więcej mi dały filmy z Bruce Lee. Ale to nie znaczy , że nie masz trenować tej dyscypliny , oczywiście jeśli zalezy Ci na tym aby byś wysportowany itd. ale o samoobronie nie ma mowy .



Dean

Mi również SENSEJ !

Dean

dean- lepiej ucz sie karate w pozadnym klubie [o ile taki masz] niz taekwon-do z ksiazki

moro

Też trenowałem shotokan i uważam że to kicha, nie uczy realnej walki. Maksymalnie tradycyjny styl, ludzie poruszają się w nim jak roboty. W tej chwili jest do wyboru tyle styli walki, że naprawde można znaleźć coś ciekawszego.

np KM i jej brudne sztuczki ;)