Postanowiłem zrzucić zbędne kilogramy. Kiedyś udało mi się zjechać ze 102kg do 80kg, niestety robiłem jedynie "brzuszki w domu" i ograniczyłem pokarmy. Efekty jak efekty - straciłem prawie całkowicie mięśnie i z 50% tłuszczu. Potem uderzyłem na siłownię, na początku wiadomo obiegówki aby rozgrzać mięśnie a w zimę masówka. Skończyło się jak się skończyło - przyznaje bez bicia nie trzymałem do końca diety + zaszalałem z gainerem przez co przybrałem 8kg z czego +/- 5 to tłuszczyk na brzuchu. Ponieważ mamy okres sprzyjający redukcji tkanki tłuszczowej chciałbym się dziadostwa pozbyć. Planuję zacząć od poniedziałku 24 maja (gdybym zaczął teraz musiałbym na samym początku przerwać - bez sensu).
Jaki mam cel? Do września chciałbym zrzucić 8/10kg (jak najwięcej tłuszczu jak najmniej mięśnia). Od października natomiast chciałbym zrobić masówkę - taką jak przystało na sportowca a nie amatora. Skupmy się jednak na teraźniejszości. Chciałbym Was poprosić abyście pomogli mi dobrze zacząć. Nie ukrywam liczę na Waszą pomoc i jesteście moją główną linią ataku w walce z tłuszczem. Chciałbym Was poprosić o:
1) Pomoc w ułożeniu diety - która pomoże mi zrzucić do Września zbędne kilogramy.
2) Pomoc w ułożeniu treningu - który oprócz tego, że pomoże mi zgubić zbędne kilogramy uświadomi mi, że mam jakieś mięśnie.
3) Ogólną pomoc i poradę.
Postudiowałem już forum, ale jest tak dużo zróżnicowanych diet i zestawów ćwiczeń, że nie wiem co wybrać. Po prostu poprzednia "dieta" uświadomiła mi, że jestem słaby w te klocki i proszę Was o pomoc. Do Września chcę się pozbyć fatu z brzucha i nabrać "ludzkich kształtów". A w zimę nabrać czystej masy i za rok cieszyć się życiem :)
Z góry dziękuję za pomoc.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21
Waga: 88
Wzrost: 183
Cel treningowy: w 2011 byc bogiem plazy :D
Staż treningowy na słowni: 2 lata
Uprawiane inne sporty: Brak
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): Siłownia
Dieta: Ułożymy razem :)
Przeciwskaznania medyczne: Brak
Zażywane suplementy: Aktualnie - BRAK