Mam taką sprawe.. otórz kolo roku ćwicze skonkretyzowanym planem wczesniej probowalem roznych planow ale obecny wplywa na mnie najlepiej co sam zauwazylem. Plan 3 dni w tygodniu po 2 cwiczenia na karzda partie miesni. ponizej zamieszczam zdjecie mojego bicepsu w rozluznieniu i wyprostowanej konczynie gornej (wybaczcie za jakosc ale robilem na szybko tel). Zaznaczylem na czerwono mniejwiecej jaki kształt bym chcial miec i do jakiego dąże. jednak u dołu bicepsu mam miejsce twardsze niz u góry i u góry widac takie wcięcie. chciabym zeby biceps nabieral kształtu zaznaczonego na czerwono czyli bardziej uwypoklony na całej długosci a juz napewno bardziej na górze. Cwicze go jak wyzej pisalem 3 razy w tygodniu, w czasie jednego treningu 12,10,8,8 łamanym i 10,10,10 młotkowo hantlami bądź zwykłe wyprosty i zgięcia hantlami. Staram sie przytrzymywac w górze chwile i powoli opuszczac nie do konca zeby mięsien był w stanie napięcia. Popełniam jakis błąd? taki kształt to nic dziwnego? a może powinienem jakos inaczej ćwiczyc biceps?
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21
Waga: 75
Wzrost: 178
Cel treningowy: rzeźba (ew. lekka masa)
Staż treningowy na słowni: rok
Uprawiane inne sporty: rower, plywanie, bieganie
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): silownia w wersji piwnicznej ;] ale caly podstawowy sprzed jest.
Dieta: zadna konkretna,ogólnie ograniczanie ilości tłuszczów, raczej zdrowa żywność
Przeciwskaznania medyczne: rzadne
Zażywane suplementy: rzadne