Nie umeisz sie bawic bez alkoholu? Daj sobie spokoj z saa, sprawa jest oczywista.
...
Napisał(a)
Ja ci tylko mowie czym to sie skonczy, bo znam temat z autopsii, choc do takich esktremow nigdy nie dochodzilem.
Nie umeisz sie bawic bez alkoholu? Daj sobie spokoj z saa, sprawa jest oczywista.
Nie umeisz sie bawic bez alkoholu? Daj sobie spokoj z saa, sprawa jest oczywista.
...
Napisał(a)
Scorpio czyli chcesz mi powiedziec ze kompletnie stronisz od alkoholu??? Teoretycznie mam doczynienia z abstynentem??? Bawisz sie na sucho a w wolnym czasie tylko pakernia cykle i suple????
Uwierz mi ze jesli to prawda to gwono wiesz o zyciu i jestes wyjaztkiem na tym forum.Pozdrawiam i zycze szerszych wrazen:)
Uwierz mi ze jesli to prawda to gwono wiesz o zyciu i jestes wyjaztkiem na tym forum.Pozdrawiam i zycze szerszych wrazen:)
...
Napisał(a)
Nie, pije wino w ilosci jedna-dwie lampki dziennie.
I jezeli uwazasz ze zycie sklada sie albo z pakerni, albo z chlania i cpania jako jedynej formy rozrywki to faktycznie nie mamy o czym rozmawiac, bo bardzo ograniczonym jestes czlowiekiem.
Co powiesz na trekking w himalajach, nurkowanie na rafie, jazde na rowerach gorskich, czy jezdzenie moim 4x4 po plazach, wydmach itd. To sa rzeczy ktore robie w chwilii wolnej. Masz cos jeszcze do dodania?
I jezeli uwazasz ze zycie sklada sie albo z pakerni, albo z chlania i cpania jako jedynej formy rozrywki to faktycznie nie mamy o czym rozmawiac, bo bardzo ograniczonym jestes czlowiekiem.
Co powiesz na trekking w himalajach, nurkowanie na rafie, jazde na rowerach gorskich, czy jezdzenie moim 4x4 po plazach, wydmach itd. To sa rzeczy ktore robie w chwilii wolnej. Masz cos jeszcze do dodania?
...
Napisał(a)
Ja dodam za niego - Fajnie by było robić to co robisz, będąc na jakieś dobrej fazie
...
Napisał(a)
Gel do mnie mowisz?
Jezeli tak to ludzie naprawde macie bardzo mala wyobraznie - zachowanie koncentracji jest kluczowe zrowno podczas prowadzenia samochodu, w zaden sposob zadna wrzuta tez nie potrzebna mi zeby podziwiac piekno himalajow.
Nurkowanie i nawet najmniejszy wplyw subtancji psychoaktywnych - prosisz sie o klopoty.
Mysle ze nikt z Was nie robil tego co ja, wiec nie wiecie nawet o czym mowicie. To nie jest zjarane granie w PS3.
Inna sprawa ze po calodniowym trekingu przyjemnie bylo zapalic nepalski haszyk
Na tropikalnych plazach Tioman w Malezji odbylem za to najlepszy trip na lsd w swoim zyciu.
Wiec misie luzujcie bejere, bo chyba nie do konca mnie znacie
edit: i jezeli uwazasz ze doswiadczenie stania na 4000 metrow przy budzacym sie sloncu to nie jest faza sama w sobie, to naprawde szkoda mi ciebie
Zmieniony przez - Scorpio93x w dniu 2010-04-12 10:39:34
Jezeli tak to ludzie naprawde macie bardzo mala wyobraznie - zachowanie koncentracji jest kluczowe zrowno podczas prowadzenia samochodu, w zaden sposob zadna wrzuta tez nie potrzebna mi zeby podziwiac piekno himalajow.
Nurkowanie i nawet najmniejszy wplyw subtancji psychoaktywnych - prosisz sie o klopoty.
Mysle ze nikt z Was nie robil tego co ja, wiec nie wiecie nawet o czym mowicie. To nie jest zjarane granie w PS3.
Inna sprawa ze po calodniowym trekingu przyjemnie bylo zapalic nepalski haszyk
Na tropikalnych plazach Tioman w Malezji odbylem za to najlepszy trip na lsd w swoim zyciu.
Wiec misie luzujcie bejere, bo chyba nie do konca mnie znacie
edit: i jezeli uwazasz ze doswiadczenie stania na 4000 metrow przy budzacym sie sloncu to nie jest faza sama w sobie, to naprawde szkoda mi ciebie
Zmieniony przez - Scorpio93x w dniu 2010-04-12 10:39:34
...
Napisał(a)
Scorpio czyli myslisz ze nie ma sensu koksowac do czasu zaprzestania brania beta-blokerow? (konkretnie prorpanololu)
...
Napisał(a)
Scorpio93x super rozrywki o ile ma sie pieniadze. Jak czlowiek rodzi sie biedny to w tym *****skim kraju ciezko sie wybic. Dlatego czesto jedyna rozrywka jest alkohol i cpanie. Ja z tym skonczylem za rok tytul mgr i co? Dalej mieszkam w brudnym bloku a o takim spedzaniu czasu jak Ty moge pomarzyc. Raz tylko wyjechalem z Polski. Tez powiesz ze jestem ograniczony?
...
Napisał(a)
_zwierzu_ ja juz ci kiedys pisalem ze bym nie bral saa na twoim miejscu dopoki nie zrobsiz porzadku z cisnieniem, zmien na propronolol na Nebivolol, to najbardziej selektywny beta-bloker.
klawy1985 - zle mnie oceniasz, tez pamietam czasy bycia biednym polskim studentem, co nie oznacza ze uwazalem ze jedyna rozrywka w tym okresie to dragi i alko, biblioteka jest za darmo, dobrze tez wspominam jezdzenie stopem przez pol polski i spanie w jakis opuszczonych fabrykach we Wroclawiu Bieszczady i Tatry - piekne miejsca do zwiedzenia, pare bulek i namiot na plecy
Mieszkam na tzw zachodzie wiec mnie stac na takie rozrywki, co nie oznacza ze moge to robic codziennie (niestety), na to tez trzeba sobie zapracowac nudnym i codziennym zyciem, po prostu proporcje sa takie ze tydzien wynjecia mieszkania w Sydney to miesiac podorzy po kraju takim jak Nepal, wiec mnie stac, co nie oznacza ze jestem bogaty
A wydmy mam 200km na polnoc, wiec jak mnie wezmie to ruszam i moge sie bawic
Dlatego tez wybralem ten kraj, swoje jednak odcierpialem w Irlandii i Uk gdzie jedyna rozrywka w przeyebanej pogodzie byla zjarac pyska co wieczor.
Takze jezeli cos krytykuje i oceniam, to dlatego ze sam to przeszedlem.
Obecnie nie stosuje zadnych uzywek bo sa mi nie potrzebne, zycie to moja uzywka.
Zmieniony przez - Scorpio93x w dniu 2010-04-12 11:23:53
klawy1985 - zle mnie oceniasz, tez pamietam czasy bycia biednym polskim studentem, co nie oznacza ze uwazalem ze jedyna rozrywka w tym okresie to dragi i alko, biblioteka jest za darmo, dobrze tez wspominam jezdzenie stopem przez pol polski i spanie w jakis opuszczonych fabrykach we Wroclawiu Bieszczady i Tatry - piekne miejsca do zwiedzenia, pare bulek i namiot na plecy
Mieszkam na tzw zachodzie wiec mnie stac na takie rozrywki, co nie oznacza ze moge to robic codziennie (niestety), na to tez trzeba sobie zapracowac nudnym i codziennym zyciem, po prostu proporcje sa takie ze tydzien wynjecia mieszkania w Sydney to miesiac podorzy po kraju takim jak Nepal, wiec mnie stac, co nie oznacza ze jestem bogaty
A wydmy mam 200km na polnoc, wiec jak mnie wezmie to ruszam i moge sie bawic
Dlatego tez wybralem ten kraj, swoje jednak odcierpialem w Irlandii i Uk gdzie jedyna rozrywka w przeyebanej pogodzie byla zjarac pyska co wieczor.
Takze jezeli cos krytykuje i oceniam, to dlatego ze sam to przeszedlem.
Obecnie nie stosuje zadnych uzywek bo sa mi nie potrzebne, zycie to moja uzywka.
Zmieniony przez - Scorpio93x w dniu 2010-04-12 11:23:53
...
Napisał(a)
Scorpio93x fakt mylne wrazenie odnioslem co do Twojej osoby. Gdyby te slowa wypowiedzial ktos co od zawsze mial wszystko pod dupa bylyby obrazliwe dla mnie i nienawidze takich madrali. W ciekawym miejsu mieszkasz ja bym sie do tajlandii wybral. Wiadomo po co
Co do cisnienia to czosnek + omega 3 i moje cisnienie gorne z 159 spadlo na 140. Wynik niestety nie miarodajny zaniedbalem profilaktyke i czeste pomiary. Ale mysle ze dziala.
Co do cisnienia to czosnek + omega 3 i moje cisnienie gorne z 159 spadlo na 140. Wynik niestety nie miarodajny zaniedbalem profilaktyke i czeste pomiary. Ale mysle ze dziala.
...
Napisał(a)
Widzisz ja dalej mam pod gorke, nie mam tu stalego pobytu, nieruchomosci drogie w chvj, nie wiem w ogole jak to bedzie i czy tu zostane Ja nie pisze takich rzeczy zeby sie chwalic, tylko zeby uswiadomic ze w zyciu mozna robic tysiace fascynujacych rzeczy, w ktorych alkohol tak naprawde przeszkadza - zcheleje sie, skacu je to nie przejde kolejnego dnia 20km szlaku - proste.
W Tajlandii troche mieszkalem, za wiekszoscia rzeczy nie tekstnie, ale brakuje mi pewnych rzeczy - to zlozony temat. Najwazniejsze jest dla mnie ze formalnei bedziesz tam zawsze tylko "turysta", a widzac jak sie tam nastroje polityczne zmieniaja (ostatnie starcia w Bangkoku) to nie wiadomo jakie bedzie prawo imigracyjne za iles tam lat i czy cie nie wykopia, takze na wakacje spoko, do zycie nie bardzo wg mnie
W Tajlandii troche mieszkalem, za wiekszoscia rzeczy nie tekstnie, ale brakuje mi pewnych rzeczy - to zlozony temat. Najwazniejsze jest dla mnie ze formalnei bedziesz tam zawsze tylko "turysta", a widzac jak sie tam nastroje polityczne zmieniaja (ostatnie starcia w Bangkoku) to nie wiadomo jakie bedzie prawo imigracyjne za iles tam lat i czy cie nie wykopia, takze na wakacje spoko, do zycie nie bardzo wg mnie
Polecane artykuły