Szacuny
0
Napisanych postów
134
Wiek
36 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1402
Cześć wszystkim
Mam taki problem, jestem po kontuzji kolana, ogólnie był problem ze skręceniami i zmianami zwyrodnieniowymi, skończyło się dość dużym paskudnym cięciem, artroskopią, uwolnieniem troczków rzepki...
Teraz staram się zbudować mocny mięsień 4-głowy i mieć pełną ruchomość.
Chciałbym spytać czy jest może ktoś kto miał podobne problemy z kolanem i wrócił do sztuk walki. Wiem że takie pytanie to raczej do lekarz sportowego (on odradza), ale chciałem spytać ogółu czy miał ktoś może takie problemy i się wyleczył, porównać doświadczenia. Wszelkie rady są mile widziane. Może znacie jakiegoś dobrego specjalistę w Krakowie, leczę się publicznie ale nie jestem zbyt zadowolony.
Pozdrawiam
Peter
niezadowolenie z siebie jest podstawą każdego talentu
Szacuny
2
Napisanych postów
60
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
131
Ciężka sprawa :/ Nie zabardzo ja akurat z okolic Wrocławia także jeśli chodzi o Kraków to nie mam zielonego pojęcia kto tam może być dobry :D W sumie we Wrocławiu też nikogo dobrego nie moge polecic bo nie miałem takich problemów jak ty ale mój kolega miał coś właśnie z kolanem i się leczył we Wrocławiu :D
Szacuny
69
Napisanych postów
1815
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
35261
Z tego co zrozumiałem to nie masz jeszcze pełnej ruchliwości w kolanie, więc za wcześnie o tym rozmawiać... Teraz zajmij się rehabilitacją i czworogłowym.
Ja wróciłem po artroskopii do kicka, tylko to było co innego (naderwanie PCL) a kolega do piłki właśnie wraca po rekonstrukcji ACL, a to co ty napisałeś to nawet nie wiem co to jest
Możesz w zdrowi napisać, tam się lepiej znają
No i nawet jak nie będziesz mógł wrócić do tego co chcesz to możesz spróbować na coś z mniejszym obciążeniem na kolano (bjj?boks?)
,,chodzić już umiem, teraz chce umieć latać" Eldoka
Szacuny
3
Napisanych postów
414
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2762
MMAoooMMA no skoro się trenuje pół roku, waży 55kg przy wzroście 173 i jest się z tego dumnym to nie dziwę się że żadnej kontuzji nie miałeś. Nie słuchajcie MMAoooMMA to jest frajer, który nie ma pojęcia o MMA, a uważa się za wielkiego znawcę.
"Wylewając pot na treningu, oszczędzasz krew w czasie walki"
"On the street nobody can hear you tap out"
Szacuny
1
Napisanych postów
156
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
4792
Wiem ,że moja wypowiedź też dużo nie wniesie ale..na Boga-MMAoooMMA przeczytaj sobie to co napisałeś zanim wyślesz!!!
Co do tematu-mam 40 kilku letniego kolege-zapalony tenisista w młodości uprawiał karate. Bodajże we wakacje podczas gry w tenisa "coś mu się stało" w kolano oczywiści. Wiadomo-zwolnienie 3 tyg z pracy gips niedawno przeszedł rehabilitacje-juz jest "prawie" ok-prawie. Lekarz stwierdził ,że to miedzy innymi NIE LECZONE kontuzje z okresu lat młodości. A wogole co do lekarzy-jak Cie stać to idz prywatnie(a jak nie to może Ci ktoś doradzi gdzie szukac lekarza a nie znachora) Wizyta mojego kolegi z grubsza jak opowiadal wygladala tak-boli pana? Tak? No to dalej gips. I to jest służba zdrowia. Zdrowiej
"I'm the best ever
I'm the most brutal and vicious and most ruthless champion there's ever been..."
Szacuny
0
Napisanych postów
134
Wiek
36 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1402
Dzięki za odpowiedzi i dobre chęci. Chciałbym jeszcze w tym kwartale wrócić do Sambo, najbardziej obawiam się przyjmowania lowkicków i wykonywania rzutów. Może będzie lepiej.
Pozdrawiam
niezadowolenie z siebie jest podstawą każdego talentu
Szacuny
69
Napisanych postów
1815
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
35261
Miałem naderwane więzadło tylne krzyżowe, pęknięte szkliwo (?) rzepki i jeszcze coś... a artroskopie robili bo na usg wyszło zmiażdżona łąkotka przyśrodkowa. Nic nie wstawiał tylko nacią na rzepce żeby się szybciej regenerowało i pousuwał te skrawki/resztki/nie wiem jak to nazwać co zostało z uszkodzonego więzadła, reszta ta zdrowa więzadła została nie ruszona, stwierdzili że wytrzymać powinna Jak coś Cię konkretnie interesuje to kolega miał rekonstrukcję tylnego to mogę zapytać.
,,chodzić już umiem, teraz chce umieć latać" Eldoka
Szacuny
10
Napisanych postów
372
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
11685
tez wlasnie mialem keidys naderwany i oczyszczone kolano ale pisczel mi sie wysówa o 0,5cm do tylu/przodu jak siedze na przesle i chce cofnac piete (trac o ziemie) i ciekawi mnie czy kazdy po naderwaniu ma takie cos - pzdr