Zamknięte MP low-light - !!!!!! - szczyt głupoty i organizacyjny chaos

A i to nie jest walka w full-contacie.

ale i tak zawodnicy wala tak mocno jak w full a ze nie mozna sie nokaltowac to co z tego jak potem zawodnik walczy na bombie ledwo widzi a walczy?
jeden hvj.

To troszke śmieszne jaki sens z kopoania lekkich lowkicków:) Stane dostane lowa i bede udawał że nie moge ustać na nodze i wygram walke :)
Widziałem sporo takich przypadków jeżeli chodzi o light-contact nie tylko w Polsce i na świecie :) To bardziej szermierka niż kick-boxing............ .
Ale w sam raz dla kobiet i chłopców co nie lubia bólu:) Co do terminu to nie 1 taka wpadka podobnie były kombinowane MP semi Gdzie powiadomienia nie doszły do klubów a komunikat na stronie pojawił sie 2 miesiace przed zawodami potem go usunieto i pojawił sie dzień przed zawodami.
I tak powstały MP semi Siegola i mazowsza:) tu będzie podobnie + to że bedzie organizowana reprezentacja w tej dyscyplinnie i wyjazd na Mś do Aten i kto zostanie trenerem kadry :)
Ja chyba już wiem ten kto bedzie mial podkładke ze najwiecej medali na MP . A kto zdąbedzie najwiecej medali jak nie klub który wystawi najwiecej zawodników, przy zamknietych zgłoszeniach wszystko wiadomo:) Mazowsze będzie miało wycieczke do Grecji a dokładniej 2 kluby :) Podpisano obeznany w temacie Anonim.

Zmieniony przez - Pikus0700 w dniu 2010-01-02 20:10:28

Jak tak myslisz to jestes w bledzie bo z tego co wiem moja miejscowosc nie lezy na mazowszu a wystarczy zajrzec na mój profil, moze i tak ale naprawde takie sa realia to co zaklada zwiazek jest takie a nie inne a nasze wypowiedzi na forum nic nie zmienia poprostu trzeba sie do tego podporzadkowac bo ja inaczej tego nie widze i tyle.A jesli chodzi o to ze nigdy czegos takiego nie bylo ze 1.5 miesaca przed impreza lista zawodnikow jest zamknieta to fakt pierwszy raz sie z czyms takim spotykam i napewno to nie sprzyja zgloszeniu sie zawodnikom z calej Polski( fakt naszczescie sa inne imprezy ktore beda zorganizowane wlasciwie i bedzie mozliwosc prawdziwej rywalizacji).

A może ja też chciałem w tej dyscyplinie sie przejechać na MŚ a palan.... mi zabrały szanse przez zamkniecie zgłoszeń . Że człowiek nie doczytał moja sprawa ale przyzwyczajony jestem ze nie ma takich rzeczy jak wczesne zamykanie zgloszeń .A wiadomo człowiek rozbity od kolan na lowe to mógł nie skojażyc faktów. A miejmy nadzieje ze PZKB padnie :) hehheh i amatorsko zostanie boks a zawodowo k1 i thai. Bo nie widze semi i lightu zawodowego na macie :)

Ja w Polsce nie spotkalem sie z prawdziwym light kontaktem taka jest prawda ze w polsce to tylko nazwa ktora nie jest poparta niczym innym gdyz na zachodzie light kontakt to light kontakt dla zawodnikow ktorzy zaczynaja swoja przygode z KB a u nas ... .
Kazdy startuje w tym co chce a ze np startuje w semi to nie znaczy ze jest kims kto boi sie startowac w full, jakbysmy wszyscy startowali w jednym i tym samym to ten sport by byl nudny a tak sa jakies urozmaicenia i kazdy znajdzie cos dla siebie

light to light na strefach racja róznicy nie ma ale na MP już widać sporą róznice od fulla

I jeszcze dodam dla tych co nie wiedzą . Że przez semi i lighty polskie k1 i muay thai tak mało sie rozwija , np w PzKB 80% środów idzie na dyscypliny nie pełnokontaktowe a co zostanie na low k1 i thaia. I dziwić sie że nei moga sie wbić polacy w światowe k1. Zawodostwo słabo jest rozwiniete powinno nadrabiac amatorstwem. a u nas ani to ani to>

Ogolnie to w Polsce pieniadze ktore PZKB przeznacza na same zawody sa smieszne bo przeciez musza sobie pensje oplacic... , U nas juz tak jest ze wszystko robi sie od dupy strony i chyba sie to nie zmieni , a sam fakt o ktorym mowi Pikus0700 jest bardzo widoczny w samej organizacji zawodow mniej i bardziej kontaktowych.

Piskus - co do podziału środków to się myslisz. Podział jest bardzo prosty 5 formuł po równo. czyli pelnokontaktowe 60 %.

Pozatym PZKb jest przedewszystkim by rozwijac sport amatorski(poprzez środki ministerialne.Zawodowy wyłączniepowinien rozwijać sie ze środków prywatnych.

Co MP Semi - podobne odczucia.

Kolega z świętokrzyskich - własnie to jest łamanie zasad w organizacji. Jeśli zasada jest że możesz zgłosić sie na MP, a czasami dają tydzień. To teraz są łamane zasady. Od razu było wszystko tak robione by ograniczyc zawodników do minimum bo impreza ma trwać jeden dzień. Zresztą organizator czując że jest coś nie tak chce zorganizować MMP. Tylko która impreza będzie ważniejsza. :)