Szacuny
38
Napisanych postów
1915
Wiek
52 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
11783
Cześć!
Mam dyskopatię w odcinku lędźwiowo-krzyżowym. Po treningu kopnięć, rozciągania, brzuszków itp odczuwam średni ból przy chodzeniu. Ból jest spowodowany poprzez przesunięcie się kręgu na nerw. Kiedy nie ćwiczę nie ma tego objawu.
W sklepie ortopedycznym sprzedają takie fajne pasy usztywniające kręgosłup zakładane podczas obciążenia kręgosłupa.
I teraz pytanie:
Czy ktoś z podobnym problemem używał takiego pasu na traningach? Pomaga czy strata kasy?
Szacuny
57
Napisanych postów
2417
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
25080
nie jako pewnik ale objawowo mozna przypuszczac ze problem jest podobny , napewno segmemntarnie , nalezalo by potwierdzic stopien , co nie zmiania faktu ze terapia moze byc juz teraz prowadzona , gdyz bedzie dosc podobna , potraktowac jak dyskopatie z przerwaniem i tak tez leczyc , jezeli problem bedzie mniejszy to tym lepiej a po dokladnym zdiagnozowaniu mozna by uzupelnic terapie ;]
Szacuny
38
Napisanych postów
1915
Wiek
52 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
11783
No tak, ale z tym uszkodzonym krążkiem to ja już ćwiczę z 15 lat. Na siłownię na pewno sobie sprawię pas skórzany. Ale się zastanawiam nad BJJ czy tam nie zakładać tego ortopedycznego - jest bardzo podobny do tego neoprenowego lecz jest grubszy i ma dodatkowe wzmocnienia stabilizujące kręgosłup. A ze specjalistą gadałem to mówił, że jedynie operacyjnie mogę ten problem usunąć.
Szacuny
57
Napisanych postów
2417
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
25080
szczescie w nieszczesciu ze na tym poziomie;] nie mkasz zadnej swiezszej dokumentacji ?? byla jakas rehabilitacja ;>?? jesli tak to co było robione ???
Szacuny
38
Napisanych postów
1915
Wiek
52 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
11783
Tylko fizykoterapia ale to w 99 roku jakieś bioprądy. Dalej nic z tym nie robiłem. Jak przestałem szpagaty robić i zrezygnowałem z wysokich kopnięć to ból już był znikomy. Jedynie jak za dużo brzuchów robiłem to ból powracał, ale taki do zniesienia i normalnego funkcjonowania. A coś da się z tym zrobić bez operacji? Teściowa miała podobny problem to ją pocieli i naprawiali chirurgicznie dysk.
Szacuny
308
Napisanych postów
3172
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21170
Dobry fizjoterapeuta zna kilka metod i dobiera je dynamicznie do pacjenta i jego stanu. Jeśli jakiś fizjoterapeuta koncentruje się na jednej metodzie, a w szczególności na McKenzie, to być może będzie warto odwiedzić go za kilka lat. Pacjent nie musi się znać na metodach, zwłaszcza o McKenzie nie ma co czytać bo jest ona oparta na "mocno wątpliwych założeniach teoretycznych".
Szacuny
57
Napisanych postów
2417
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
25080
jasne , rzecz w tym ze nie warto wybierac sie w takim wypadku do terapeuty zajmujacego sie tylko drobnym fizyko w malym gabineciku i nie majacego wielkiego pojecia na konkretne tematy a kogos kto siedzi bardziej w temacie i jest bardziej ukierunkowany na tego typu problem co prawie zawsze lączy sie z mckenzie , która jest główną metodą w wiekszoci tego typu wypadkow ;]