Spalacz tłuszczu dla kobiety.

Moja dziewczyna poprosiła mnie o to, żebym jej kupił jakiś spalacz tłuszczu. Mógłbym jej coś sam wybrać, ale pomyślałem, że warto jest się tutaj poradzić specjalistów.
Spalacz ma być lekki (nie chcę nic w stylu starego venoma ) a za razem skuteczny (czyli wynalazki w stylu TSE odpadają).

Nie wiem czy uważasz to za wynalazek ale moja kobieta miała Clenburexin z Treca, zadowolona na swój sposób

j/w thermostim,

scorch.

niech zacznie od minimalnych dawek (2 x 1cps) i stopniwo zwieksza

ew w/w

faftaq - dlaczego scorch?

co myślicie o istotności takich składników spalaczy jak- ekstrakt z zielonej herbaty, johimbina, efedryna?

dla wszystkich SOGi

scorch cieszy sieopinią zaronwo mocnego - jak i dobrze tolerowanego spalacza. Dawka docelowa to 6cps na dobe - wiec mozna spokojnie dzielicm dawke - i przyzwyczajac organizm do preparatu.

Co do efedryny - to jest to substancja wycofana ze spalaczy, uznana za doping

johimbina (moim zdaniem pownien ja spotkac taki sam los jak efedrynę) - przydatna przy pozbywaniu sie resztek tłuszczu.

obie substancje moga byc nmiebezpieczne. A juz w zadnym wypadku nie moga byc spozywane razem./

Z resztą - wyszukiwarka zna odpowiedz na takie pytania

/edytka/

czy to znaczy, że johimbina może być niebezpieczna? czytałem wątki w których rozmawiano o tym składniku spalaczy i nie spotkałem się z wypowiedziami świadczącymi o występowaniu po niej skutków obocznych, mała część osób która miała z nią styczność jedynie wątpiła w jej skuteczność (inne z kolei zachwalały)



Zmieniony przez - 33cm w dniu 2009-09-14 17:19:56

moze byc niebezpiczna jak najbardziej, zwlaszcza w polaczeniuz innymi stymulantami. Znam relacje osobktóre po miksach termogenikow z yohimbina - dzwonily po pogotowie .