" Napisał Jan Wygórski
"Nie polecam najmodniejszego obecnie suplementu, rozchwytywanego przez kulturystyczną młodzież - kreatyny. Tak naprawdę pełni ona w organizmie funkcję "dopalacza" podnoszącego wyniki metodą daleką od naturalnej. Chłopak bierze kreatynę i cieszy się, że mięśnie rosną, siła zwyżkuje. W rzeczywistości jednak, wszystko to dzieje się wyłącznie za sprawą kreatyny. Zwolennik tej metody "suplementacji" nigdy nie dowie się, ile naprawdę jest wart, bo siła i masa mięśniowa rosną wcale nie dzięki własnej pracy, ale dzięki "dopalaczowi". Spróbujcie namówić go, żeby zrezygnował na dwa miesiące z kreatyny, a zobaczycie co z niego zostanie""
Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1