Affliction Trilogy odwołane!

http://www.mmaweekly.com/absolutenm/templates/dailynews.asp?articleid=9216&zoneid=2

Cynik75 wkleił tego linka w innym temacie, ale myślę, że to wydarzenie zasługuje na inny temat. Affliction jest już martwe IMO: Barnett + słabiutka sprzedaż biletów załatwiła ich. Jedyne pozytywy to takie, że Fedor w końcu może dołączy do UFC i kilku innych ciekawych fighterów...

http://www.cr3static.com/data/gif/danadestroyerofpromotionsbp.gif

Zmieniony przez - greg 82 w dniu 2009-07-24 19:58:07

Dla mnie to by była głupota - teraz mógłby zarobić kilka milionów dolców

Odłożenie rękawic bez jakiś problemów psychicznych, z prawem itp. przed najbardziej dochodowymi walkami to byłby ewenement

No to juz szybko w akcji Fedora nie zobaczymy. Do UFC nie przjdzie pewnie przez warunki jakie mu stawiaja, lipa

zegnaj Affliction...

Moglby sie dogadac z ufc i byloby ok, ale nie wiadomo jaka jest realna szansa na to, oby do Dream nie poszedl ;)

Teraz siedzę w spodenkach Affliction i jakoś tak mniej mi się podobają jak i inne ich rzeczy...

Teoretycznie jedyna opcja dla Fedora to UFC bo nikt mu teraz nie da tyle kasy co tam po już raczej upadku Affliction. Ale kit go wie, dla niego inne organizacje możliwe, że będa w stanie dać pojedyńczą dużą wypłatę.

Marzenie to przeniesienie walki Barnett - Fedor do Dream

a ja wlasnie licze ze fiodor trafi do dream - przekonal sie ze usa to zupelnie inny rynek a japonia jest sprawdzona i jakby dla niego stworzona. po przejsciu do dream pozycja tej organizacji by gwaltownie wzrosla i wciagneli by sengoku i wtedy to by bylo cos.

No dla Dream to by byla bardzo fajna opcja, dla Fedora pod wzgledem przeciwnikow, niezbyt ciekawa.

lipa z tym Affliction

A mówiłem że Affliction padnie? I kto miał rację, no kto miał rację?

ty

Czy czasem Barnett nie może olać zawieszenia i walczyć tak czy siak w Japonii?

Czytam i oczom nie wierzę.
Jeżeli zdecydowali się na tak desperacki krok jak odwołanie całej gali, to na pewno nie zobaczymy Affliction 4, a może i nawet tej nieszczęsnej 3. Szkoda wielka, myślałem, że impreza się rozkręca, rozpiska ciekawa, współpraca ze Strikeforce. Ech. Czy na prawdę na świecie musi pozostać tylko UFC ?