Ciężkie początki

Witam. Trenuje mt od 3 tygodni. Na ostatnio treningu mieliśmy lekkie sparingi w których o dziwo też brałem udział. Dostałem oklep i mam cały brzuch w siniakach jak również ręce. Ale nie tutaj o tym. Chciałbym się dowiedzieć po ilu miesiącach trener mówił wam że już powoli lapiecie technikę. U mnie jest trochę mały problem z wyprowadzaniem ciosów z biodra bo jestem trochę duży. Ciągle słyszę- dołoż biodro! 110kg 190 wzrost, trenuje 4 lata na siłowni. A również słyszę uwagi że stoję twardo na nogach. Zero luzu.. Jakie uwagi i ewentualne rady mi dacie. Może też mieliście podobne problemy?

boks i kick czy co Ty tam trenujesz to nic innego niz luz ;] , walczac masz byc wyluzowany jak po zjaraniu pięciu gram: D jezeli narazie masz poroblem z łapaniem luzu , to walcz pod muzyke, napewno wam cos po cichu puszczaja:)

U nas nic w tle nie leci. A może pomoglaby w moim przypadku skakanka?

Mogłaby pomóc.Skakanka swietnie poprawia koordynację ruchowa,poprawia równiez pracę nóg.

luz przyjdzie z czasem, kwestia miesięcy a nie tygodni. Jest też trudniej rozruszać ciało jak sie miało duzo do czynienia z siłownią- rok trenuje mt i te mięśnie ciągle sztywne są

Jak dla mnie nawet lekkie sparingi po 3tyg to i tak stanowczo za wcześnie... Myślę, że trener zezwolił na to tylko ze względu na twoje gabaryta bo wiedział, że pewnie zbyt dużo nie może Ci się stać. Jakiegoś chudzielca by pewnie oszczędził he he.
A co do Twojej postury, to na pewno nie będzie ona problemem dla dokładania biodra czy luzu- wystarczy popatrzeć na ciężkich zawodników K1 na przykład. Jest to kwestia treningu i czasu. I niestety miesięcy a nie tygodni...
Pozdro

To że teraz nie możesz biodra włożyć to normalne, luz w walce przyjdzie z czasem, skakanka może pomóc go złapać ale nie licz że tydzień poskaczesz i już będzie dobrze. Jak na siłowni ćwiczyłeś to pewnie wszystkie mięśnie masz pospinane i trochę więcej czasu Ci to zabierze, ale się tym nie przejmuj.

ten sam problem mam, zacząłem chodzić na boks od kilku tygodni i dalej słysze teksty "więcej luzu, nie stój tak sztywno", albo "i co warto było pompować na siłowni" or "widze że bareczki przeszkadzają"

A ja po prostu nie potrafie sie wyluzować, jak mam garde wzniesioną to jestem taki pospinany że wszystkie żyły widać na barach łapach, nie potrafie złapać tego luzu....

Ciężko zaczynać trening sw po paru latach na siłce, ja podobnie jak ty ćwicze prawie 4 lata

Pisałem przecież po ilu miesiącach nie tygodniach ;) Wiem, że może to trwac nawet pół roku. Nigdzie się nie spiesze ;) Czyli dorzuce skakanke. Ewentualne dodatkowe rady mile widziane.

mi się jeszcze przypomniało że możecie spróbować się trochę porozciągać. Są takie ćwiczenia jak agrafka (chyba tak to się nazywało) i parę innych, wydaje mi się że to może pomóc.
A co kolegów co się śmieją, jak złapiesz ten luz, a kiedyś złapiesz a siła Ci zostanie (nawet nie musi cała) to ja na ich miejscu bym się nie śmiał

codziennie rozciągaj wszystkie mięśnie, ja sobie siłownie całkiem odpuściłem ;] sport to cierpliwość i silna wola. powodzenia

ps. radek wyprzedził

Zmieniony przez - wawrzluk87 w dniu 2009-06-07 12:30:47