malay tiger -srodki

ciężko znaleźć ludzi co by narzekali na środki malaya w wysokich buteleczkach.
apropo reakcji alergicznej to indywidualna sprawa - (jeśli koleś wylądowął w szpitalu, to na jego miejscu dałbym sobie wogule spokój z saa, ale widać, że co go nie zabije to wzmocni)
mam zanjomego co po 2 tygodniach na kreatynie ma zawroty głowy i omdlenia - ale czy to znaczy, że miał wałowane kreatyny ?

Ja myśle ,że przy underach i ich małofarmaceutycznym wykonaniu kolego to nie powinieneś nawet tego tematu poruszać. Jak ma tak po aptece ok ale nie po UG takie wnioski. W jakim Ty świecie chłopak żyjesz. W UG raz jest tak a raz srak...
I kropka.

Kur*a mocne te srodki ja mam 18ml mixa i niemam co z tym zrobic

kazda firma UG ma swoje upadki/wpadki i wzloty, wazne zeby to szlo z gorszego poziomu na coraz lepszy a nie odwrotnie, ze na poczatku towar super a potem coraz wieksza chooynia, tylko dobre firmy sie utrzymaja, miejmy madzieje, ze producenci przeczytaja i wyciagna wnioski chyba ze to pojedynczy przypadek to z tym sie nic nie da zrobic, sam proces jest sterylny i towar jest czysty do chwili az sie go zacznie rozlewac, wtedy jak ampy sa poustawiane to byle wiaterek czy cokolwiek innego moze przywiac jakis mikro paproch do flakonu, ktory za chwile zostanie zalany srodkiem i zamkniety i z tym niestety nikt nic nie zrobi, nalezy utrzymac pomieszczenie w jak najwiekszej czystosci i tyle, glowa muru nie przebijecie i takie rzeczy sie zdarzaja, trzeba sie z tym liczyc w produktach UG bo nie da sie wszystkiego przewidziec a producentom mam nadzieje zalezy zeby towar byl jak najlepszy bo w innym wypadku podcianaja sobie galaz, na ktorej siedza

Zmieniony przez - irko123 w dniu 2009-05-10 12:58:48

dobra to ja mam pytanko jak np komus cos naprawde sie stanie po srodkach np malaya labo innych ug jest jakas szansa wytoczyc im proces ??? czy wogole oni sa bezkarni ????
odp juz znam ale z ciekawosci moze ktos mnie oswieci
pozdrawiam

Jak mozesz wytoczyc proces komus kto w piwnicy rozlewa sok do ampulek? kogo pozwiesz?

glupi pomysl. pojdziesz na policje? spytaja skad kupiles itd.

ale uwaga (mam nadzieje ze czytaja to ktorzy klepia gowna po garazach). jezeli pech chcial ze wpadniecie, policja konfiskuje srodki jako dowod w sprawie to wiadomo, ale nie wszyscy wiedza, ze robia badania i nie daj boze znajdzie sie zanieczyszczenie lub cos szkodliwego w srodku. wtedy procz handlu i obrotem lekami niezarejestrowanymi przybijaja zarzut zbrodni, a to juz nie jest grzywna czy 2 latka.

a ja spytam o co innego. teoretycznie zatrzyma mnie policja, mam w smaochodzie dajmy na to 2 opakowania omy - czyli polska apteka. mowie ze kupilem na recepte,moga mi naskoczyc rozumiem?

a gdybym mial co innego, np deke z organonu czy cokolwiek innego, axio, wino ze scantela, oczywiscie ilosci na wlasny uzytek a nie caly wagon. moga mi cos zrobic?

nic ci nie zrobia jak na wlasny uzytek powiesz

W jakiej piwnicy Panowie, przecież to profesjonalne firmy farmaceutyczne sobie dorabiają po godzinach. No proszę jedni piszą takie słowa bez afery innych chcą banować.