czy w moim przypadku l-karnityna może szkodzić?

czytałam ostatnio posty o l-karnitynie i jej środkach ubocznych, efekcie jojo jaki może spowodować itd i troche sie przeraziłam, bo mam l-cartinie 600 (activlab) i biorę ją tylko w okresie kiedy ćwicze systematycznie tzn mam czas żeby np codziennie pocwiczyć na bieżni przez 1h albo cwiczenia typu tbc to wtedy łykam przed wysiłkiem 1 kapsułkę. zauwazyłam, ze kiedy przestaje cwiczyc nawet na krotki czas (np gdy zachoruję lub nie mam czasu) to od razu zaczynam że tak to okresle wiotczec, czy to moze byc spowodowane l-karnityną ? (tak mi sie może tez tylko wydaywac bo sie wowczas mało ruszam) ale prosze odpowiedzcie mi czy to moze miec taki wpływ i czy l-karnitynę mogę przyjmowac sporadycznie tylko wtedy gdy chce sie "bardziej spocić" ?

Poczytaj trochę

https://www.sfd.pl/L-karnityna-pomaga_czy_odwrotnie_-t38559.html
https://www.sfd.pl/Co_sadzicie_o_L-Karnitynie_-t327972.html
https://www.sfd.pl/L-karnityna_brak_potwierdzenia_skuteczności_-t151915.html

Poza tym jeżeli masz odpowiednią dietę to efektu nie powinno być jakiegoś wielkiego problemu skoro mówisz, że nie łykasz jej dużo to będzie OK. :)

wlasnie po przeczytaniu tych tematow zadałam to pytanie

osobiście brałem l-karnityne i to jest jedna wielka ściema. Doczytałem troche naukowych tekstów i z tego co sie dowiedziałem to podaczas nawet ostrego treningu siłowego ubytek l-karnityny wynosi 2% co organizm sam sobie zregeneruje. Na temat palenia tłuszczu polecam artykuł:

https://www.sfd.pl/Spalanie_tłuszczu_-_zebrane_informacje.-t106623.html