Wysoki odczyn ASO

monia-skoro miałas angine trzy razy, czy byłas u laryngologa?mam nadzieje, ze na starcie dostałas tam skierowanie, bo powinnas, ale z racji ze nic nie napisałas, to podpowiem ci, że wyglada to tak, że twoje ognisko zakazenie jest w migdałkach, które powinnas usnąci po ich usunieciu aso powinno ci stopniowo po jakims czasie spasc

yumi.przede wszystkim aso nie jest chorobą, jest wynikiem.wskazuje na zakażenie paciorkowcem w twoim organiźmie.Wykrywa przeciwciała przeciwko antygenom powierzchniowym paciorkowców - streptolizynie O. niekiedy ciezko jest ustalic przyczyne, ale trzeba sie nałazic po lekarzach, bo ciagle podwyzszone aso wskkazuje na zakażenie jak wspomniałam wczesniej i może nawet doprowadzic do zapalenia wsierdzia, spowodowac powstanie wady zastawki i innych nieciekawych tematów. podwyzszone aso moze wskazywac na zaburzenia układu imunologicznego, choroby reumatycznego pochodzenia, przerosnietych migdałków. najprosciej wynik aso wskazuje, ze masz w swiom organizmnie stałe ognisko paciorkowców,

iwi0- dzięki za odpowiedź. Niestety nie dostałam skierowania do laryngologa, ale wkrótce wybieram się do lekarza, na badania, więc poproszę takie skierowanie.

iwi0
Teraz moje ASO wzrosło do 789. Jestem po wizycie u lekarza, ale powiedział że nie ma się czy niepokoić (swoją drogą jak się mogę nie niepokoić, skoro mam podwyższone ASO od ponad roku?!). Pytałam go o skierowanie do laryngologa ale niestety go nie otrzymałam bo mój lekarz stwierdził że jest mi niepotrzebne. Chciał po raz kolejny przepisać mi antybiotyki, ale tym razem powiedziałam mu że ich nie chcę, bo po pierwsze: nie czuję się po nich najlepiej, a po drugie: w sumie zażywałam je przez jakieś trzy miesiące, więc już się pewnie na nie uodporniłam...
I właśnie nie wiem czy dobrze zrobiłam że odmówiłam... A lekarz kazał mi tylko zrobić kolejne badania krwi w maju...

Witam.
Ja również zmagam się z paciorkowcem, zacznę może od początku. W 2007 roku przeszedłem 4 anginy, jakieś zapalenie oskrzeli i różne zapalenia gardła. Laryngolog doradził abym wyrwał migdały... i tak zrobiłem w wakacje 2008. Po wyrwaniu było ok, ale 2 miesiące temu zrobiłem badanie aso i wyszło 270, lekarz przepisał mi 5 zastrzyków z debecyliny. Po tych 5-ciu zastrzykach zrobiłem ponownie badanie i ASO wyszło 499! Czyli urosło, i nie wiem co mam dalej z tym robić, praktycznie cały czas mam stan podgorączkowy, dziwne uczucie w sercu czuje (tu nie chodzi o miłość:P ). Nie wiem co dalej robić, dosyć mam już tych lekarzy. Macie jakieś rady jak z tym cholernym paciorkowcem skutecznie walczyć?? moje gadu jak by coś 3755395

Ja tez się z tym borykałem. Jak bylem młodszy mialem 5-12 lat to bolaly mnie nogi tak ze w nocy musialem wstawac
Po pobraniu krwi okazało się, że mam reumatyzm ASO mialem 800-1200 :/ a norma jest 200. Przez kilka lat dostawałem zastrzyki w dupsko DEBYCYLINE. Niby mi przesżło, ale teraz w wieku 19 lat, tez czasem udczówam ten ból.

Z tego co czytam, to chyba wynika, że lekarze sami nie do końca wiedzą jak to leczyć...

Witam
Teraz ASO mam 2068 i nie wiem czemu....
POMOŻCIE :(

To masz strasznie podwyższone! Udaj się koniecznie do lekarza po skierowanie do specjalisty, bo moze się to dla Ciebie źle skończyć.
To cholerstwo - paciorkowiec, to jest wirus, który atakuje jame brzuszną, wątrobe, trzustkę... Teraz może i nic Ci nie jest, ale to się bedzie rozwijac w ciagu lat i za pare naście lat mozesz miec kłopoty.

Zmieniony przez - szymmon w dniu 2009-04-15 21:20:12

Sam kiedyś miałem w granicach 1800 - zakażenie paciorkowcem to było bodajże.
U mnie skutkowało reumatycznym zapaleniem stawu kolanowego (przez 3 tygodnie miałem nogę w gipsie :(). Najlepiej wybierz się do jakiegoś laryngologa.