pomocy! silownia i dieta redukcyjna nie pomagaja! dlaczego?

aha i gdybym spalala miesnie to by to waga wykazala a ja przytylam 1 kg odkad chodze na silownie....i zastanawialam sie dlaczego

pomyslalam sobie ze skoro od jedzenia w wiekszych ilosciach nasz metabolizm pracuje lepiej wydajniej ... skoro tak to dlaczego w ogole istnnieja grubi ludzie? dlaczego tyja? jedza duzo i czesto niektorzy a tyja a powinno byc odwrotnie...

jak ja jadlam wiecej bo mialam wiekszy aptetyt po tabletkach to odrazu waga w gore szla a jadlam zdrowo

Nie piszę, że zjadasz 1000kcal, ale jedząc nawet te 1700 i katując się na siłowni 3h wytwarzasz bardzo duży deficyt i efekt jest podobny. A tu nie o to chodzi.
Jeżeli kazał zaczynać od małych obciążeń a potem zwiększać to zmienia postać rzeczy. Obciążenia masz dobierać tak, by wykonać 10-12 powtórzeń przy maksymalnym wysiłku. 40 minut mocnego treningu siłowego i 30 minut rowerku jest OK.
A co do diety, to podpowiem Ci jedną rzecz. Jedząc zdrowe rzeczy nie musisz liczyć i odmierzać każdego grama. Jedząc rzeczy niskoprzetworzone i nieoczyszczone węglowodany (kasza, brązowy ryż, ciemny makaron, razowe pieczywo) nie będziesz w stanie jeść tyle, by tyć. To są rzeczy które bardzo dobrze zapychają i długo po tym nie czujesz głodu. Po tym masz też mniejszy ciąg na słodycze.

czytam rozne watki na tym forum ... mnostwo.... i sie pogubilam jeszzce bardziej - ktos pisze ze twarog chudy jest swietny i ze mozna go jesc duzo na redukcji a w innym watku ze nie i ze max mozna zjesc 100g dziennie

paranoja :(

ja np uwielbiam chleb razowy platki owsiane ryz brazowy i zawsze mi sie wydawalo ze jem za duzo tego np potrafie zjesc cala miske platkow owsianych a to jednak sporo ...

czyli teraz co ? mam jesc wiecej? a jak przytuje?:(

a co z bakaliami? orzechy wloskie ziemne pistacje?
morele suszone ? sliwki suszone?

wszedzie pisza ze strasznie kaloryczne

Czasem niestety można zgłupieć od nadmiaru informacji. W nadmiarze wszystko szkodzi. Diet uniwersalnych nie ma i każdy powinien sam poszukiwać swojego optymalnego zestawienia. Są tylko podstawy których ignorować nie wolno, reszta jest względna. A metabolizm nie podnosi się od większej ilości jedzenia, to nie takie proste

hmmm piszesz Morales ze jedzac zdrowe rzeczy nie musze sie ograniczac... ale jak sie nie ograniczalam - a od dawna jem zdrowo , to tylam..
co wiecej dziwi mnie fakt ze gdy jadlam tak samo ale w ogole nie cwiczylam waga stala w miejscu, teraz cwicze od 3 miesiecy 3 razy w tyg i waga nadal stoi w miejscu... o co chodzi...

w takim razie jak napedzic metabolizm? wiem ze to nie proste ale ja nie mam zielonego pojecia jak to zrobic...

Waga to nie jedyny wyznacznik szczupłości. Najważniejsze jest lustro i centymetr.

Prosze jeszcze Morales napisz co myslisz o serze bialym - 250 g dziennie to za duzo?