Ćwiczę na siłowni jakiś rok, do tej pory tylko planem na mase. Teraz chciałbym poprawić wynik w wyciskaniu na klatkę. Zaczołem ćwiczyć w ten sposób,że: zakładam na sztangę 85kg, robię 4 serie po 4 powtórzenia. W następny trening, staram się zrobić 4s po 5 powtórzeń, a następnie po 6. Jeśli dojdę do 6 powtórzeń, to zakładam 90 kg i z powrotem robię 4s po 4p i tak dalej.
Klatkę trenuje dwa razy w tygodniu (Pon,Czw).
Jak oceniacie, czy ma to jakiś sens? Jak narazie ćwiczy mi się dobrze tylko zastanawiam się czy jak dojde np. do 110 czy dam rade zrobić te 6 powtórzeń.
P.Z.D.R
http://www.pajacyk.pl/ << kliknij, ja kilkam co dzień :)