Prosze pomóżcie :(

Mam taki problem:
Jak wychodze na dwor jest wszystko ok a jak wejde do cieplego pomieszczenia to cala twarz robi mi sie czerwona (doslownie jak burak), nie wiem czym to moze byc spowodowane. We wlosach na glowie mam pelno lupiezu (lojotok) i kiedys mi sie przenioslo na twarz, musialem z twarzy zdrapywac platy lupiezu i skora mi sie robila czerwona. Poszedlem do specjalisty, przepisal mi lek "Locoid", na poczatku dawalo rezultaty ale obecnie nie dziala ;/ na mostku tez to mam. Obecnie nie mam prawie wogole lojotoku na twarzy (tylko niewielka ilosc w brwiach i na czole). Smaruje Locoidem ale nic nie daje, juz sam nie wiem co mam robic. Moze to sa naczynka krwionosne, ale nie sadze. Prosze pomozcie mi jakos :( wrecz blagam ;(

to bedziesz musial sie nauczyc postepowac ze swoim rodzajem cery zeby nie dac skorze tej szansy. Czlowiek chory na osteoporoze tez nie caly czas chodzi w gipsie z polamanymi konczynami, a czlowiek z cera tradzkowa tez nie zawsze ma widoczne wypryski. Po prostu przy okreslonych slonnosciach (w twoim przypadku sklonnoscia do rozszerzonych naczynek) trzeba specjalnie z takim zakresie postepowac i o tym pamietac, zeby minimalizowac ryzyko wystapienia niepozadanych "efektow" jak już usuniesz te, co masz.

moja odp nie jest może zbyt specjalistyczna, ale raczej wzięta z życia... masz delikatną skóre twarzy podatną, na podrażnienia... ale większośc osób zimą i jesienią, kiedy wieje, pada itd ma takie problemy- z czerwoną twarzą kiedy wejdzie do ciepłego pomieszczenia... przed wyjściem smaruj twarz kremem i po powrocie też. unikaj mycia twarzy przed wychodzeniem z domu żeby nie była wilgotna. pzdr

No moze masz racje ale jak byly te mrozy po -15 stopni C to mialem mniej czerwona twarz niz teraz jak jest -2 stopnie,nie wiemc czemu tak sie dzieje. Masz racje bo latem nie miewam takich problemow. Z tym myciem twarzy przed wyjsciem sprobuje i zobaczymy czy beda efekty. Jesli to cos da to dostajesz ode mnie wielkiego buziaka
a jesli chodzi o kremy to masz na mysli jakies konkrety?

buziaka? oO

moze poczytaj o cerze naczynkowej

Buziaka hehe fajnie a co do kremu, to ja używam albo zwykłego Nivea albo Nivea Soft(krem intensywnie nawilżający). pozdro i życze udanej walki z rumieńcami

Ale ja nie wiem juz sam czy to przez te naczynka. Jak bylo juz cieplo (5-10 stopni) to nie mialem czerwonych policzkow, a teraz jak sie zrobilo zimno, pada snieg, na dworze jest ok. -3 stopnie to nie wiem czemu ale mam policzki jak buraki. Jak wychodze na mroz to tego nie mam, a jak wchodze do cieplego pomieszczenia to na momencie sie czerwienie. Smaruje Locoidem na noc, a w dzien jakims kremem (SPF 15). Myslicie ze warto wybrac sie do dermatologa czy to samoistnie przejdzie wraz ze zmiana temperatury? Cieple policzki=czerwone; zimne policzki=normalny wyglad. Tyle ze ja prawie caly czas przebywam w jakims cieplym pomieszczeniu wiec chyba sie bede musial przyzwyczaic do tego koloru :( bardzo jest mi z tym zle

Jeszcze tak pomyslalem: myslicie ze laserowe zamykanie naczynek cos by tutaj dalo?

Zmieniony przez - Muminek501 w dniu 2009-02-11 17:33:05

tak, warto isc do DOBREGO dermatologa.
na forum, na odleglosc nikt ci profesjonalnie nie pomoze, jak lekarz na wizycie

A co myslicie o laserowym zamknieciu naczynek krwionosnych? Ile trzeba zabiegow wykonac zeby zniknely? Jaki jest koszt takiego zabiegu? Mial ktos z was juz taki zabieg?

uzycie wyszukiwarki oraz google nie boli

A co myslicie o laserowym zamknieciu naczynek krwionosnych? Ile trzeba zabiegow wykonac zeby zniknely? Jaki jest koszt takiego zabiegu? Mial ktos z was juz taki zabieg?

ja miałem...

ile zabiegów ?? zalezy od tego jaka ilosc masz tych naczynek porozszerzanych i jaki efekt Cie zadowoli... wiadomo wiecej naczynek = wiecej zabiegów

koszt ?? mnie kasują 300 za jeden... w *** drogo... no ale niestety cos za cos... podstawowe prawo ekonomii hehe

co mysle ?? mysle ze pomaga, ale trzeba byc cierpliwym...

zdr.

Zmieniony przez - Matrix89 w dniu 2009-02-11 20:07:04

Zalozmy ze bym mial 3 zabiegi.
W jakich odstepach czasu oni robia te zabiegi?
Jak wykonane beda te zabiegi to pomaga na 100%?
I czy nie bedzie nawrotow?