Mirko Cro Cop po operacji kolana

a ja mam nadzieję że dostanie ostry oklep i to od razu od jakiegoś gościa słabego którego wystawią mu po powrocie jako 'ofiarę'

dlaczego w sportach walki tak mało kto wie kiedy trzeba odejść? ...

oby;p bede trzymał za niego kciuki:PP

dlaczego w sportach walki tak mało kto wie kiedy trzeba odejść? ...

a co on innego ma robić jeśli lubi się bić? Sprawdzać na ulicy turystów przyjeżdzajacych do Chorwacji?

mr_kultura dam Ci odpowiedz na twoje pytanie - to zawodnik lub lekarz stwierdzi kiedy należy zakończyć kariere więc przestań ciągle jęczeć kto sie skończył i już nie powinien walczyć.Jak Mirko chce wlaczyć i ćwiczyć to niech to robi.

jasne, jak chce to niech walczy, przecież ja nie zabraniam tylko ubolewam

Wiesz dobrze że postawiony przeze mnie dylemat nie dotyczy tego do kiedy fizycznie ktos jest w stanie walczyć bo go dopuszcza lekarz, tylko tego, że mało kto wie kiedy odejść na szczycie

prawie kązdy musi przekonać się na własnej szczęce że już pora na niego.

w praktyce tylko znikoma ilość zawodników odchodzi w pełni chwały a w sportach walki to już jest prawie cud - natura wojownika i szansa zarobienia wielkich pieniedzy biorą góre.Mirko ma 35lat może jeszcze powalczyć spokojnie przez 5lat.Stan psychiczny sportowców często sie zmienia a Mirko miał już kilka wpadek a mimo to udawało mu się powrócić.Alister który dostawał oklep 10 razy powrócił i całkiem nieżle mu idzie,Randy,Mark,Wand,Mino każdy z nich miał słabe momęty w karierze tak że niemożna skreślać Mirasa.

"Wiesz dobrze że postawiony przeze mnie dylemat nie dotyczy tego do kiedy fizycznie ktos jest w stanie walczyć bo go dopuszcza lekarz, tylko tego, że mało kto wie kiedy odejść na szczycie"

A po co ma odchodzić kiedy jest na "szczycie"
Poważnie się pytam!

MArian , zapytaj o to np Michalczewskiego..czy nie wolałby jednak nie toczyć swoich dwóch ostatnich walk

Alg zgadza się właśnie o tym mówię w sportach walki to jest cud.

A CroCopa rozumiem .. w końcu nie byl nigdy absolutnym mistrzem - a do tego dążył (dązy?) . Jeden dobry moment jaki miał to wygrana OWGP - ale wtedy akurat był w wielkim gazie.. więc walczył dalej no i faktycnzie koło się zamyka

tylko że miras nie jest na szczycie i nigdy tak naprawdę nie był zawsze czegoś mu brakowało a Open GP w 2006 wygrał tylko przez komplikacje Fedora z ręką.
także pomimo tych 35 lat napewno ma niedosyt i może coś jeszcze pokaże. a za topowego głownie uwaza sie go z powodu widowiskowosci jego walk.

"MArian , zapytaj o to np Michalczewskiego..czy nie wolałby jednak nie toczyć swoich dwóch ostatnich walk"

A Ty się go zapytaj czy bez kasy którą za nie dostał byłby bardzo happy - jeśli by Ci szczerze odpowiedział, to może byś wiedział o co mi chodzi i zrozumiał.