Indyk po chińsku - normalnie delicje mmmm

Dzisiaj upichciłam super danie, nie jest trudne do wykonania, a smakuje rewelacyjnie. Składniki są na danie dla dwóch osób (mówię o Panach) ja natopmiast zjadam 1/4 tego i jestem full.

Składniki:
1. pierś z indyka bez skóry ok 300g
2. makaron ryżowy chiński ok 60g
3. grzyby mun ok 10g
4. sos chili słodko-tajski ok 10g
5. papryka
6. sól, pieprz
7. koperek i migdały ok 20g (nie ma na fotkach, bo mi się zapomniało )

przetestowałem to dzisiaj,

minimalnie zmieniłem przepis - mięso usmażone na tłuszczu kokosowym, dodałem curry, na koniec wszystko razem 15 min 180st. piekarniku

wyszło całkiem spoko i faktycznie bardzo syte!

I teraz po kolei:

Grzyby najpierw wkładamy do garnuszka i moczymy w gorącej wodzie 15 minut, następnie odsączamy, nalewamy nowej gorącej wody i gotujemy kolejne 15 minut

Indyka kroimy w paseczki, kosteczki jak kto woli i dodajemy sos chili słodko-tajski (10g w zupełności wystarczy) - mieszamy i odstawiamy na jakieś 15 minut.

Następnie pieprzymy (z umiarem) i już spokojnie możemy wkładać do pieca na około 30 minut temp około 160-180stopni - niech się pichci a my dalej zajmujemy się resztą

Zmieniony przez - kitka0102 w dniu 2009-01-10 15:02:33

Myjemy paprykę, kroimy w kosteczkę

Ugotowane grzyby kroimy również "kosteczkę" (uwaga bo są dość gorące po wyjęciu z wody)

Dalej makaron - zalewamy wrzątkiem i zostawiamy na jakieś 5-7 minut aby zmiękł (nie gotujemy!!!)Oczywiście solimy wodę :)

Zmieniony przez - kitka0102 w dniu 2009-01-10 15:06:44

Teraz makaron odcedzamy, wkładamy do jakiejś miseczki, dodajemy grzyby i paprykę i mieszamy. Dodajemy troszkę sosu tajskiego, aby makaron nabrał orientalnego smaku i przekładamy do żaroodpornego naczynia... na wierzchu posypujemy posiekanymi na drobno migdałami

Tak przygotowane wkładamy jeszcze do pieca, żeby się zarumieniło. Indyka w tym czasie posypujemy koperkiem (ja dałam suszony i podlewamy łyżką oliwy - ja dałam olej palmowy) i po 10 minutach wyjmujemy.

Po prawej stronie zrobiłam wersję dla męża z plasterkiem żółtego sera na wierzchu.

Zapomniałam w składnikach dodać oliwy, ale chyba każdy ma ją na stanie więc nie będzie problemu.

Dane w całości prezentuje się tak:
B-67g
T-23g
W-62g
Kcal - 720

Dla kogo za mało tłuszczy może coś zmodyfikować.


Smacznego - ja już zjadłam....


Aha - danie równie pyszne jest z kurczakiem więc spokojnie można zamienić :)

Zmieniony przez - kitka0102 w dniu 2009-01-10 15:22:08

Oczywiście jemy pałeczkami

Sog, bo fajne

Wygląda smakowicie SOG