Szacuny
68
Napisanych postów
4311
Wiek
33 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
16683
w zasadzie nie.
teoretycznie lepiej nosic lzejszy kolczyk, czyli np. tytan jest lzejszy od stali chirurgicznej czy bioplast/ptfe, unikac podraznien, dodatkowo jak juz jeden kolczyk wymigruje i przekluwa sie drugi raz to przekluwa sie pod blizna, bron boze nie dokladnie w miejscu zrostu, i wtedy ta blizna moze 'zatrzymywac' kolczyk.
no ale tak czy owak, nie ma reguly
Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
56
aha;D no mam własnie teraz tytanowy;d bo tak wogole to chodzi o to ze kilka miesiecy temu zrobila mi kolezanka... niestety nie bylam dobrze poinformowana co do pielegnacji: przemywalam duzą iloscia wody utlenionej, smarowalam czesto tribiotickiem... no i skora trzymajaca kolczyk zaczela sie zmniejszac az wkoncu zrobila sie calkiem cienka, no to wyjelam kolczyka... ten kawalek skorki ktory pozostal poprostu mi odpadl... zostala mi malutka blizna, prawie nie widoczna... to byla migracja prawda??? no i wlasnie ostatnio przebilam w salonie (tym razem juz nie bylam taka glupia zeby dziurawic sie u kolezanki). Gdzies na innym forum przeczytalam wlasnie ze jak raz wymigrowal to juz zawsze tak bedzie;( stwierdzilam ze zapytam tutaj, bo z tego co widze to sie dobrze znasz na kolczykowaniu ciala;) pozdrawiam:*
Szacuny
68
Napisanych postów
4311
Wiek
33 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
16683
no to dobrze, ze zrobilas w studio. przekluli Ci za blizna?
nie obiecam Ci, ze teraz nie wymigruje, ale badz dobrej mysli mi np. z brwi zaczal migrowac po roku, a nic na to nie wskazywalo
Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
56
tak za blizna, ale jak juz pisalam ona jest naprawde niewielka:) Mam jeszcze jedno pytanko: czy to ze przemywalam woda utleniona a nie sola moglo miec wplyw na ta migracje? czy to nie mialo nic z tym wspolnego?
Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
56
bo sie zastanawialam czy to z mojej winy tak sie stalo... kurde tak bardzo mi sie kolczyk w pepku podoba i caly czas sie boje ze znowu nic z tego nie bedzie;(
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3
hejka mam problem. zrobiłam sobie kolczyka pól roku temu. Wydawało się że wszystko już ok. W tamtym tygodniu kolczyk zaczął mi ropieć, dziurki sś zaczerwienione a wokół nich krostki jakbym miała uczulenie. mam kolczyka z tytanu i wcześniej nie miałam takich problemów. Powiedzcie co robić :(
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1
chciabym sobie zrobic kolczyk w pepku(mam 15lat)
ale moja mama sie w zyciu nie zgodzi,musze czekac jeszcze 3 lata.
A tak w ogole to jak to pprzebiega?
ps:nie jestem pewna,ale chyba trzeba miec zgode doroslego,co?