Kto zyje bez niebezpieczenstw, nie zyje wcale ...
...
Napisał(a)
le banner dziadek juz troche ;P
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
...
Napisał(a)
A Aerts abo Bonjasky nie? Tez sa juz w 'podeszlym' wieku.
Liczę na francuza, bardzo go lubię za ten swój typowy styl walki, upór oraz wielkie serce do walki.
I życzę mu zwycięstwa w tym turnieju.
Hari imo nie ma szans na wygraną, ale wszystko jest możliwe, kto wie.
Liczę na francuza, bardzo go lubię za ten swój typowy styl walki, upór oraz wielkie serce do walki.
I życzę mu zwycięstwa w tym turnieju.
Hari imo nie ma szans na wygraną, ale wszystko jest możliwe, kto wie.
...
Napisał(a)
no to FoD mamy wirtualny zakład ja mówie że Hari wygra z Aertsem Tę walkę zresztą wolałbym obejrzeć w finale ale cóż
A LeBannera mimo niewatpliwych fighterskich zalet nie lubię za pedalski solar i tlenienie grzywy MAm nadzieję że ktoś mu obije ryja i wyśle na emeryturę
A LeBannera mimo niewatpliwych fighterskich zalet nie lubię za pedalski solar i tlenienie grzywy MAm nadzieję że ktoś mu obije ryja i wyśle na emeryturę
...
Napisał(a)
no ta walka to będzie poważny test dla Hariego.
Moim zdaniem zwycięży ktoś z trójki Aerts, Hari, Le Banner. Ze wskazaniem na tego pierwszego.
Moim zdaniem zwycięży ktoś z trójki Aerts, Hari, Le Banner. Ze wskazaniem na tego pierwszego.
...
Napisał(a)
Tak naprawdę wszystko jest mozliwe-np. opcja ,że Aerts przejdzie Hari ,a z powodu kontuzji padnie w nastepnej walce przed czasem.Nikt nie docenia Gokhana Saki,który wg.mnie wygra z Karaevem i moze ostro namieszac,jak się rozkręci:)
...
Napisał(a)
Aerst Hari to walka na finał. Obawiam się, że żaden z nich nie wygra turnieju bo bo zwycięzca tej walki będzie bardzo poobijany. Sercem za Aerstem ale Hari to potęga i przyszłość K1.
...
Napisał(a)
Szkoda, ze 4 najlepszych walczy ze soba.
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
Tylko 3 osoby maja szanse wygrac - Bonjasky, Aerts, Hari. Inni nie dadza rady :(
Rozpiska fatalna. Aerts vs Hari za wczesnie zdecydowanie. Teixeiera ma duzego farta, trafia jak dotad na zawodnikow dobrych badz srednich, ale nie wybitnych. Teraz bedzie test dla jego boksu, bo jeszcze nie walczyl z nikim mocnym boksersko.
Aerts - Hari, to moglby byc final, a przynajmniej polfinal. Mysle, ze Hari da rade. NApewno nie ma szklanej szczeki, przynajmniej tego jeszcze nie mozemy powiedziec. Z Choiem zaliczyl potkniecie, a nie knockdown. Nie powinno byc liczenia. Co do podwojnego KO, to jeszcze troche brakowalo nawet do knockdownu. To ze kogos da sie znokautowac nie znaczy ze ma szklana szczeke. Kazdego da sie znokautowac, Aerts padal sztywny, Hari jeszcze tego nie zaliczyl.
Saki rozjedzie Karaeva, jest znacznie mocniejszy, super dynamika. Napewno wykozysta mocne lowkicki. Bedzie mnostwo trickow, niezla walka sie szykuje. Karaeva nieznosze, wiec chetnie zobacze KO na nim.
Le Banner mysle, ze nie da rady, nie ta forma co kiedys. Jerome zawsze walczyl bardzo silowo, z wiekiem to wychodzi, spada mu cardio i jest coraz slabiej. Bonjasky go niezle zwyobija kopnieciami. Jak LeBanner bedzie w formie jak z Sawajaszikim to nie ma szans. Z Jeromem jest obecnie tak jak z Sefo, spada z piedestalu wraz z uplywem lat.
Peter Aerts vs Badr Hari - Hari
Errol Zimmerman vs Ewerton Teixeira - Ewerton
Gökhan Saki vs Ruslan Karaev - Saki
Remy Bonjasky vs Jérôme Le Banner - Bonjasky
Hari def Teixeira
Bonjasky def Saki
i final Hari-Bonjasky, a wygra ten kto mial latwiejsza przeprawe.
Zmieniony przez - Africanus w dniu 2008-10-14 19:26:00
Rozpiska fatalna. Aerts vs Hari za wczesnie zdecydowanie. Teixeiera ma duzego farta, trafia jak dotad na zawodnikow dobrych badz srednich, ale nie wybitnych. Teraz bedzie test dla jego boksu, bo jeszcze nie walczyl z nikim mocnym boksersko.
Aerts - Hari, to moglby byc final, a przynajmniej polfinal. Mysle, ze Hari da rade. NApewno nie ma szklanej szczeki, przynajmniej tego jeszcze nie mozemy powiedziec. Z Choiem zaliczyl potkniecie, a nie knockdown. Nie powinno byc liczenia. Co do podwojnego KO, to jeszcze troche brakowalo nawet do knockdownu. To ze kogos da sie znokautowac nie znaczy ze ma szklana szczeke. Kazdego da sie znokautowac, Aerts padal sztywny, Hari jeszcze tego nie zaliczyl.
Saki rozjedzie Karaeva, jest znacznie mocniejszy, super dynamika. Napewno wykozysta mocne lowkicki. Bedzie mnostwo trickow, niezla walka sie szykuje. Karaeva nieznosze, wiec chetnie zobacze KO na nim.
Le Banner mysle, ze nie da rady, nie ta forma co kiedys. Jerome zawsze walczyl bardzo silowo, z wiekiem to wychodzi, spada mu cardio i jest coraz slabiej. Bonjasky go niezle zwyobija kopnieciami. Jak LeBanner bedzie w formie jak z Sawajaszikim to nie ma szans. Z Jeromem jest obecnie tak jak z Sefo, spada z piedestalu wraz z uplywem lat.
Peter Aerts vs Badr Hari - Hari
Errol Zimmerman vs Ewerton Teixeira - Ewerton
Gökhan Saki vs Ruslan Karaev - Saki
Remy Bonjasky vs Jérôme Le Banner - Bonjasky
Hari def Teixeira
Bonjasky def Saki
i final Hari-Bonjasky, a wygra ten kto mial latwiejsza przeprawe.
Zmieniony przez - Africanus w dniu 2008-10-14 19:26:00
Poprzedni temat
K-1 WORLD GP 2008 FINAL 16: WALKI do ściągnięcia
Następny temat
Gala WFC w Bułgarii - wyniki walk Polaków...
Polecane artykuły