strzelanie stawow

witam, mam taki problem. wiec tak przed wakacjami mialem sparing bokserski z kolega i niefortunnie uderzylem lewym sierpowym i w tym samym czasie on zrobil cios ze tak jakby zablokowal moja lewa reke tak ze slyszalem jak trzeszczy mi w barku i juz myslalem ze mi wypadnie z panewki ale w pore zabralem reke i pozniej przez pare minut bolal bark. problem jest taki ze po tej akcji strzela mi barku (nie mam nawykowego zwichniecia, nigdy mi nie wypadal) wiec postanowilem sobie kupic glukozamine z olimpa, pozniej animala flexa, bralem go przez cale wakacje (jeszcze mi troche zostalo) oczywiscie zaprzestalem na cale wakacje terningow na silce i bokserskich poprostu sie oszczedzalem. i niestety nie widze jakiejs wiekszej poprawy, powiem wiecej i tu jest nastepny problem zaczely mi strzelac lokcie, czy to nie dziwne ?? o co tu chodzi ?? prosze o pomoc

problemy z kościami leczyć odżywkami- trzymajcie mnie ludzie bo padne :D 60kg przy 210 wzrostu? to ty jeszcze istniejesz? klamac nawet nie umiesz

Zmieniony przez - misiekX3 w dniu 2008-09-25 12:24:10

miałem podobne zdarzenie i już od 5 lat cały czas mi strzela i chrupie, tyle tylko że z czasem coraz mniej. Musisz bardzo dobrze się rozgrzewać [teraz przed treningiem robie przynajmniej 20 minut rozgrzewki] i jeżeli już ćwiczyć to naprawde małymi ciężarami. Ja po kontuzji przez 2 miechy robiłem praktycznie samymi gryfami bez obciązeń i najmiejszymi hantelkami, dokładałem sobie obciążenie stopniowo po kilogramie co trening i przeszło mi na tyle że mogę normalnie ćwiczyć, chociaż bark dalej nie pracuje ta k jak powinien.
Najpierw jednak idź do lekarza, niech to zbada bo może się okazać że to coś poważniejszego. Prawdopodobmnie nie ale lepiej dmuchać na zimne bo chyba nie chcesz zostać kaleką .

22 w bicu

groobas87 a ciebie ten bark dalej boli??