Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
27
nie ni taka mieszanka to tragedia i watpie zeby sie udala.. a co do tematu to straszne jest to co nasze i nie tylko przecież nasze media bo w angli wybito sporo pit bulli tylko dlatego ze własnie tv miała sensacje.. zrobiono z tych psów mordercow na calym swiecie, ale to jest niedorzeczne, nie mozna zakladac ze kazdy pit to morderca, a labrador to taki słodki zwierzaczek.. co prawda pity czy asty potrzebuja silnego autorytetu zeby je ulozyc ale ludzie to naprawde kochane psy, ceniace sobie pana ponad wlasne życie..
sprawdzcie sami, film dokładnie oddaje to jakie to zwierzęta i co ludzie potrafią im zrobić..
Zmieniony przez - _Asfi_ w dniu 2008-08-25 07:17:14
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
12
Co prawda to prawda Asty czy Pity to nie jest rasa zabójcza to są psy które potrzebują miłości ale i twardej ręki.Każdy kto bierze takiego psa do domu musi brać pod uwagę że to psy nie przewidywalne kochają swojego właściciela jak własne szczenie ponad własne życieI ktoś kto mówi o tych pach że są mordercami to niech popatrzy ile osób zabiły np:Pity czy Asty a ile zabili LUDZIE!!!!!!
Niech o tym pomyśli zanim nazwie jakieś psy zabójcami!!!!;-/;-/
Nie ma psów agresywnych są tylko tępi właściciele którzy nie umieją sie nimi zajmować..
Szacuny
4
Napisanych postów
218
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3010
heh, od psów nic nie zależy - wszystko od właściciela. I niestety teraz jest moda 13 lat gówniarz biega z takim pitbullem/amstaffem bez sens. Jezdze czesto rowerem i ciagle widze furtki otwarte - psy lataja, dziecko wejdzie to naprawde moze byc tragedia..
Szczerze mowiac nie mialbym wyrzutow sumienia gdyby taki pies sie na mnie rzucil, i bym go zdzielil tak porzadnie wszystkim co mam pod ręka
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
27
wojtek90
Szczerze mowiac nie mialbym wyrzutow sumienia gdyby taki pies sie na mnie rzucil, i bym go zdzielil tak porzadnie wszystkim co mam pod ręka
Jeśli byłby to duży pies to sory ale nie wydaje mi sie żeby ci sie udało zdążyć.. Mnie kiedyś zdjął z roweru owczarek niemiecki, latał sobie na nie ogrodzonym podwórku bez kagańca. ugryzł mnie a właściciel twierdził że to ja go sprowokowałem.. na szczeście nie było to nic poważnego, a tamten dureń dostał w pysk, ale i tak pies latał tak dalej..
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3
chciał bym się dowiedzieć jak to wygląda szedłem z psem bez smyczy bo chciałem żeby sobie po biegał nie za uwarzyłem dobermana też bez smyczy podpiekł do mojego amstafa i zaczęła się bójka mój amstaf pogryzł dobermana czy mogę mieć sprawę za to że mój pies był bez smyczy choć tamtego właściciela też był bez smyczy ?
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3
nie wiem czy byście dali radę amstafowi czy dog argentyński te psy bólu się nie boją tylko bardziej byś je rozwścieczył a wiem co amstafy potrafią zrobić jak widzę jak mu daje oponę do zabawy to tylko później są szczepy . a jestem ciekawy że jak gościowi w papę dałeś co miał owczarka niemieckiego że nie rzucił się w obronie właściciela!!!!!!!!!! coś tu bajeczki opowiadasz
Szacuny
2360
Napisanych postów
30612
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270729
panczur
a właściciel dobermana odgrażał się sprawą?
Sądze ze w takim wypadku gdzie obu właścicieli nie upilnowało swoich psów decydujące znaczenie będzie miało to, który pies pierwszy zaatakował, choć jak pisze to tylko moje przypuszczenie.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
12
Napisanych postów
4405
Wiek
5 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
46052
Panczur: pierwsza sprawa - wychowaj swojego psa, bo nie może tak być, że nad nim nie panujesz, a puszczasz luzem.
Co do meritum, właściciel dobermana może wnieść roszczenie cywilne o pokrycie kosztów leczenia i odszkodowanie za uszkodzenie mienia, zwłaszcza jeśli pies był przypadkiem wystawowy.
Czy Twój pies również był ranny?Jeśli tak to weź zaświadczenie od weta, wtedy masz szansę udowodnić, że psy się pogryzły z 'obopólnej winy', a nie że Twój napadł i poturbował dobermana.
Najlepiej byłoby jednak gdybyś się dogadał z właścicielem.
Zmieniony przez - searme w dniu 2009-12-05 18:34:29
"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."
Szacuny
2360
Napisanych postów
30612
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270729
Co do meritum, właściciel dobermana może wnieść roszczenie cywilne o pokrycie kosztów leczenia i odszkodowanie za uszkodzenie mienia, zwłaszcza jeśli pies był przypadkiem wystawowy.
a dlaczego zakładasz ze to pitbul pierwszy zaatakował? Bo pogryzł tamtego?
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2009-12-05 21:13:46
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"