Ropna angina...

Witam mam ropna Angine od 3 dni biore antybiotyki, ale bol gardla jest nei do wytrzymania, plukalem jzu wszystkim czym sie dalo:/ probowalem kazdych tabletek do ssania nic nie pomaga, na migdalkach jest bialy osad, zastanawiam sie czy moze nie usunac go patyczkiem do uszu ktory, najpierw oczywiscie namoczylbym w wodzie utlenionej.
Czy to dobry pomysl?

Niczym nie grzeb! Antybiotyk jeżeli jest trafiony powinien po max 3 dniach zacząć działać, jeżeli nie to idź jeszcze raz do lekarza, niech zmieni go na inny.
Do płukania polecam szałwię.

biore antybiotyk.. od piatku... poprawa nie bardzo, szalwia plukam od wczoraj wieczorem.. poprawa - minimalna, probowalem teraz troche tego sciagnac sciaga sie ale bardzo malutko...
Masakra, nie wiem w jaki sposob to znieczulic...
Nie raz mialem angine ale tak bolesnej jeszcze nigdy

Niczym nie grzeb.

ok juz wiecej tam nie tkne nic.. ale niech ktos mi poradzi co moze zlagodzic bol, bo juz powoli mi od******la po 3 dniach grymasu przy lykaniu sliny :/

ja od wtorku byłem chory własnie !! i biore antybiotyki rutinoscorbin i jakies tam tabletki i jeszcze szałwią płukałem i daje rade a jak męczy cie przełykanie sliny to pij duzo herbaty ja pije cały czas owocowa :P
mój rekord 14 szklanek
i cała noc prawie w łazience

Ja słyszałem, że bardzo dobre efekty daje płukanie ryja wodą z solą lecz nie wiem czy to prawda...

Mi kiedyś pani doktor poradziła płukać rozpuszczoną polopiryną, możesz spróbować

nie wiem co jest juz 2 raz gardlo przestawalo bolec... i nagle niesamowity nawrot... boli jeszcze bardziej... nie wiem co jest grane

Roztwój soli do płukania wskazany. Rozwór polopiryny idiotyzm, choć słyszę, że nie pierwsza ta Twoja Pani doktor takie coś poleca.

ja biore teraz shoty w dupsko ahh ta ropna angina :/