SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Stal Stalowa Wola

temat działu:

Piłka Nożna

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 36407

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 7471 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 28473
Ej nie, na prawdę fajna postawa kibiców Zagłębia Bawili się razem z nami, a za falę za każdym razem dostawali gromkie brawa Na prawdę fajni kibice

HALA MADRID !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 22 Napisanych postów 13700 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 60920
nawet nie wiedzialem, ze Abel gra u was, w Stali

jeszcze niedawno zdarzalo mi sie go mijac na ulicy

Doradca w dziale ,,Piłka nożna''

Nagrody w Typerze sfd.pl funduje Sklep Kibica http://www.ISS-sport.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2347 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 8503
Gratuluje panowie tępić dziadów
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 7471 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 28473
jeszcze niedawno zdarzalo mi sie go mijac na ulicy

Teraz mi się to zdarza

HALA MADRID !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 7471 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 28473
Stalówka na fali !

Sobotnie spotkanie pomiędzy Stalą a Zagłębiem stało na wysokim poziomie. Obydwa zespoły stworzyły sobie kilka okazji strzeleckich, ale padła tylko jedna bramka. Jej zdobywcą okazał się czarnoskóry napastnik Abel Salami. Emocje wydarzeniom na boisku towarzyszyły do ostatnich minut.

Początek meczu poprzedziła minuta ciszy ku czci zmarłego, byłego zawodnika Stali, Jerzego Famulskiego. W początkowej fazie spotkania obydwa zespoły badały swoje możliwości. Pierwsi do ataku ruszyli jednak gospodarze. Po ładnej akcji Kamila Karcza dośrodkowywał Krzysztof Trela, w polu karnym z piłką minął się jednak Tomasz Walat. Chwilę później odpowiedzieli piłkarze z Lubina. Na strzał z około 15 metrów zdecydował się Wojciech Kędziora. Futbolówka minimalnie minęła bramkę. W 11. minucie przed stuprocentową szansą znalazł się Salami, przegrał on jednak bezpośredni pojedynek z Aleksandrem Ptakiem, bramkarzem Miedziowych. Po tym okresie ciekawej gry tempo widowiska opadło. Kolejny zryw nastąpił w okolicach 20. minuty, kiedy to szczęścia po raz kolejny próbował Kędziora, jednak bezskutecznie. Chwilę przed akcją lubinian przerwani w polu karnym Zagłębia byli Salami i Krystian Lebioda, lecz arbiter nie zareagował. W 25. minucie groźnie strzelał Szymon Pawłowski, futbolówka przeleciała jednak wzdłuż bramki strzeżonej przez Wietechę. W dalszej części meczu akcje obu drużyn toczyły się głównie w środkowej części boiska. Widać było, że i jeden i drugi zespół przede wszystkim nie chce stracić bramki. Jeżeli już któraś z drużyn doprowadziła do groźnie zapowiadającej się sytuacji, to brakowało ostatniego podania. Pierwsza odsłona widowiska zakończyła się sprawiedliwym, bezbramkowym remisem. Prawdziwe emocje miały dopiero nastąpić.


Druga część meczu zaczęła się zrywem Stalowców. Na jego efekty nie trzeba było długo czekać. Piłkę z głębi pola podał Bartłomiej Piszczek, w polu karnym źle zachował się Mateusz Bartczak, w efekcie czego futbolówka spadła pod nogi Abela Salami. Ten, ani chwilę się nie zastanawiając huknął jak z armaty z 11. metrów. Aleksander Ptak był bez szans i futbolówka zatrzepotała w siatce, a Stalówka objęła prowadzenie. - Stal grała długą piłką. Jedna taka wygrana spadła idealnie pod nogę napastnika Stali, zawodnik strzelił i padł gol - komentował po meczu Szymon Pawłowski. Po bramce dla Stali do ataku ruszyli goście. Już chwilę po wznowieni gry przed okazją stanął Ilian Micanski, lecz jego uderzenie obronił golkiper. Bramkarz Stali w sobotnim spotkaniu należał bez wątpienia do jednych z najlepszych piłkarzy na boisku. W 53. minucie dał o sobie znać nigeryjski duet ze Stalowej Woli. Salami i Uwakwe "rozklepali" obronę Miedziowych, na strzał zdecydował się ten pierwszy, jednak to uderzenie w pięknym stylu obronił Ptak. Od tego momentu widowisko rozgrywane na stadionie przy ulicy Hutniczej nabrało rumieńców. Akcje pod bramkę raz jednej, raz drugiej drużyny sunęły co minutę. Kibice nie mogli narzekać na nudę. - Jeżeli nasza postawa i nasze zaangażowanie będzie wyglądało, tak jak po stracie bramki, to myślę że cel jakim jest awans uda się nam osiągnąć. - mówił Dariusz Fornalak, opiekun gości.


W 65. minucie strzał z rzutu wolnego Treli broni Ptak. Chwilę później po dośrodkowaniu Grzegorza Bartczaka doszło do zamieszania pod bramką Stalowców. Obronną ręką wyszedł jednak kapitan Stali. Gdyby nie dobra postawa obu bramkarzy w Stalowej Woli padłoby znacznie więcej goli. Zarówno Ptak, jak i Wietecha znakomicie wywiązywali się ze swojego zadania. W 74. minucie, niesieni wspaniałym dopingiem publiczności groźnie zaatakowali gospodarze. Z narożnika pola karnego futbolówkę wrzucał Krystian Lebioda, na strzał zdecydował się Trela, z kłopotami bronił Ptak, a sytuację ostatecznie wyjaśnili obrońcy. W 82. minucie Zagłębie było bliskie wyrównania. Po lekkim strąceniu piłki przez Micanskiego ta przeleciała tuż obok słupka. W 90. do fotbolówki ustawionej przed linią pola karnego podszedł Krystian Lebioda. Po jego uderzeniu trafiła ona w poprzeczkę. Na trybunach rozległ się jęk zawodu. Po tej sytuacji ani jedna, ani druga drużyna nie stworzyła już okazji bramkowej.


Po dobrym, ciekawym spotkaniu Stal Stalowa Wola pokonała KGHM Zagłębie Lubin 1:0. Niech słowa opiekuna Stalowców, Władysława Łacha posłużą za podsumowanie: - Chwała zespołowi, że potrafił się sprężyć na faworyta, jakim jest Zagłębie. Czasami graliśmy jak równy z równym z przeciwnikiem, a czasami nawet i lepiej. Stal wygrała zasłużenie, jednak to Zagłębie w dalszym ciągu powinno być uważane za głównego faworyta do awansu do ekstraklasy.


Stal Stalowa Wola - KGHM Zagłębie Lubin 1:0 (0:0)

1:0 - Salami 48'



Składy:


Stal Stalowa Wola: Wietecha - Wieprzęć, Piszczek, Maciorowski, Lebioda - Karcz (72' Jeżewski), Krawiec, Uwakwe (90+3' Bartkowiak), Trela - Walat (82' Szlęzak), Salami.


KGHM Zagłębie Lubin: Ptak - Grzegorz Bartczak, Stasiak, Lacić, Kocot - Klofik (46' Kolendowicz), Mateusz Bartczak, Hanzel (58' Goliński), Pawłowski - Micanski, Kędziora.


Żółte kartki: Jeżewski (Stal) oraz Mateusz Bartczak, Kolendowicz, Lacić, Grzegorz Bartczak, Micanski.


Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom).


Widzów: 3800 (w tym gości: 100).


Najlepszy piłkarz Stali: Abel Salami.

Najlepszy piłkarz Zagłębia: Wojciech Kędziora.

Najlepszy piłkarz meczu: Abel Salami.


Ogólnie sędziowanie na bardzo słabym poziomie. Wiele ewidentnych faulów nie zagwizdanych ani z jednej ani z drugiej strony. Bardzo słaba postawa sędziów bocznych .

HALA MADRID !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 5581 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 23151
"No ale Ty przecież jeździsz na wszystkie wyjazdy od 4 lat"
Jak nie umiesz czytac to zamknij jape! Napisalem ze nie opuscilem zadnego meczu w Kielcach od 4 lat a i na wyjazdy czasami jezdzilem. Teraz uzupelnie swoja poprzednia wypowiedz Na mecze Korony chodze od 6 lat ale tak jak napisalem powyzej od 4 lat nie opuscilem zadnego meczu(mam nadzieje ze podtrzymam to jak najdluzej) na wyjazdy jezdze czasami w tamtym sezonie bylem na 7 wyjazdach. A jak nie wiezycie to wasza sprawa Ch*j mnie to obchodzi

Nie mogę ci pomóc,jestem koniem.
--==GAINER TEAM==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2172 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 7880
no to mamy niespodzianke myslalem ze Zaglebie nie da najmniejszysz szans Stali
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 5444 Wiek 12 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 67816
sixth
Jak mamy ci wierzyć wielki kibicu, jak najpierw piszesz,
że nie opuszczasz żadnego meczu, a potem sie wykręcasz,
że na wyjazdy jeździsz czasem
To sie zdecyduj w końcu, bo poziom twoich wypowiedzi woła o pomstę do nieba
Albo rybki, albo akwarium

BTW: Graty za pokonanie kolejnych skorumpowanych
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 7471 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 28473
Zarząd Stali odwołał prezesa

Marek Jarecki nie pełni już swojej funkcji. Prezydent Stalowej Woli zastanawia się nad sensem wspierania sportu w mieście.


Marek Jarecki nie jest już prezesem Zakładowego Klubu Sportowego Stal Stalowa Wola! Został odwołany przez zarząd, chociaż jak sam przyznaje, sam do końca nie wie, dlaczego. Współpracownicy zarzucają mu, że nie mogli z nim dojść do porozumienia w ważnych dla klubu sprawach.
- „Wyrok” odczytał mi członek zarządu, Jerzy Lompe – mówi Marek Jarecki. – Zaproszono mnie na zebranie i przegłosowano. Powód, jaki usłyszałem, to brak współpracy z mojej strony z zarządem.


No ****a nareszcie Teraz odpowiednia osoba na stanowisko i na pewno coś się ruszy na lepsze!

HALA MADRID !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 8223 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 43855
no to slaby z Ciebie wyjazdowicz
najwiekszy kibicu KORONY KIELCE

Nadmuchanym manekinom słowo pogardy! Wozisz się jak Papaj, a nie umiesz trzymać gardy!

gainer team- co to w ogóle za film?

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

MŚ w piłce nożnej kobiet

Następny temat

hala sportowa

WHEY premium