Kurs ochrona z licencją

Co to w ogole za pytanie? Co przez to chciales osiagnac bo nie rozumiem? Czy jak w Galeriach Handlowych sa czasami namioty PCK albo innej organizacji ktora jest w stanie prowadzic kursy I pomocy, bedzie dostepny taki kurs ktory mozesz zrobic na poczekaniu, zrobisz? Bo jak widze te pustki przy namiotach i ludzi myslacych "Boze..jak zaczne babrac sie z tymi "manekinami" to inni popatrza na mnie jak na dziwiaka..wole nieee.." to mi sie nie dobrze robi. Pozniej slychac w gazetach i na podworku "W tym kraju to taka znieczulica, nikt nikomu nie pomoze, nikt nie udzieli pomocy bo nie wie jak itd." Jak sie czlowiekowi pod nos za darmo podstawi to nie wezmie. Co do kursu to stawiam ze frekwencja bylaby drastycznie mala wsrod ludzi niezainteresowanych branza.

...a pozniej kiedy powiesz babce* na ulicy zeby zadzwonila po karetke to sie zapyta jaki numer..

* Czy to facetowi..

Nie bardzo rozumiem o co Ci chodziło w tym poście. Pytanie było proste: czy bezpłatny kurs (przecież nie na ulicy albo w namiocie) cieszyłby się Waszym powodzeniem. Tak, mam możliwość zorganizowania, ale boję się, czy byliby chętni i chciałam się rozeznać.

Tak jak powiedzialem. Dla osob zainteresowanych owszem, dla tych spoza branzy - strata czasu.

Edit: W ogole to ja bym bardzo chetnie sie wybral, zobaczyl jak to wyglada itd. W jakim miescie byloby to organizowane? Jak godzinowo, ile dni, tygodni itd. ?

Zmieniony przez - Xaironik w dniu 2008-07-14 20:38:52

Na pewno Aglomeracja Górnośląska, a dokładniej jeszcze nie jest ustalone. Szukamy podwykonawcy

aaa o to Ci chodzi,myślałem że nie jestes organizatorem a osobą którą chce skorzystać...

wiec,jeśli odpowiednio wczesnie rozreklamujesz taki kurs,jeśli zainteresujesz tym ludzi spoza branży(nauka chwytów,obezwładnieniem przeciwnika itp) to myśle ze dużo młodzieży się tym zainteresuje.

PS: Gdyby było to gdzieś blizej moich okolic i ja z checią bym się przeszedł.

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-07-15 16:40:36

Niestety w okolicy nie ma szkoły, która przeprowadziła kurs,a to nie może być forma np zajęć w szkole policealnej

nie chce Cie zniechecać ale ja chodziłem do studium gdzie na ok 8 facetów na nieobowiązkowe zajecia z w-fu chodziło 2(w tym ja),reszta tylko picie,palenie i czasem jakieś ziółko.
na dziewczyny pewnie też nie masz co liczyć(jeśli już to jakieś wyjatki się zdarzą)

Na studiach za to znacznie lepiej z aktywnoscią fizyczną u osób w moim wieku

A te zajecia to tylko dla uczniów danej szkoły mają być czy otwarte dla każdego ale po prostu w budynku należącym do jakiegoś studium?

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-07-15 18:45:36

rekrutacja otwarta, ale wykładowóc i sal brak :(

a sali w tej szkole wynająć nie można?