ALAT - 60
ASTAT- 131
W necie wyczytałem, ze ASTAT moze być podwyzszony po wysilku fizycznym, a ja po kilkutygodniowej przerwie od silowni, przesadziłem znacznie z cwiczeniami i bedac na badaniach miałem takie zakwasy, ze dosłownie (!) ledwo sie ruszałem. Krew miałem badana o 9 rano, a o 3 w nocy zjadlem bułke ze smalcem i boczkiem (hehe). - to chyba wszytkie wazne info dotyczace ew. wypaczenia wyników.
W przyszłym tygodniu ide na USG wątroby, a za ok 2 tygodnie powtażam badania krwi. Obecnie łykam 6 tabsów Esentiale forte i 3 hepatilu vit i będę łykał do momentu powtórnego badania.
Moje pytanie jest takie: czy jesli USG i powtorne badanie za 2 tygodnie wyjda w normie czy moge szamac metke? Czy jesli próby wątrobowe dalej nie bede miescic sie w normie (beda NIEZNACZNIE przekroczone, powiedzmy do 50) to czy moge pozwolic sobie na 4 tygodnie 15mg/ed ?
Co mogą oznaczać takie wyniki - ASTAT dużo ponad norme, ALAT nie dużo?
z góry dzieki za odpowiedź.