Brak diety, WPC80, otłuszczenie.

Witam.
Diety nie mam w ogóle. Jem na to na co mam ochotę, czasem słodycze itd. Ćwiczę od 2 miesięcy. Mimo 70kg wagi jestem naturalnie dobrze zbudowany i efekty po tym okresie już są może nie są specjalnie widoczne, ale odczuwalne - czuję się świetnie, nic mnie nie strzyka;)
Od 2 miesięcy wieczorem biorę białko i zauważyłem że po tym czasie pomimo treningu poszerzyłem się nieco w pasie. Białko biorę tylko wieczorem w ilości 30-40g WPC80 Ostrowi. Profilaktycznie - jakby w diecie było za mało:P
Diety specjalnej nie chcę bo mi się nie chce wszystkiego za każdym razem podliczać i pilnować sie czy aby o pół schabowego nie za dużo zjadłem.

Czy to białko jest przyczyną? Brać dalej to białko? Czy w ogóle przy moim podejściu odpuścić sobie?

ostatnia fraza wypowiedzi...



nazresz sie ptasiego mleczka.. a pozniej pobijesz bialkiem.. i to wszystko przez bialko ?? :D

hehe .. taki luzny przyklad ;)

ogranicz kalorie jak chcesz cos stracic .. albo zbilansuj dobrze.. dla masy miesniowej a nie tluszczowej

Ograniczę węglowodany i tłuszcze, ale nie będę niczego wyliczał bo próbowałem - się nie da - jem naprawdę różne rzeczy:P
Rozumiem że z tym białkiem to taka siła sugestii. Nie ma bata żeby od tego przytyć;)?
Trochę mi też wątrobę wywala jak coś zjem, poszedłem do lekarza i ten powiedział że wątroba w normie (ale wiadomo ze na USG trzeba przyjść na czczo).

Czy mimo nie zbilansowanej diety mogę brać ciągle to białko w takich ilościach jak powyżej podałem na noc bez efektów ubocznych w postaci zatłuszczania i szkodliwości dla zdrowia. W końcu te 30-40g to nie jest dużo;]